Ziołolecznictwo to temat równie fascynujący, co zagadkowy. Dla jednych to babcine przesądy, dla innych – styl życia, który ratuje przed chemikaliami, przeziębieniami i stresem. Ale jak to właściwie ugryźć, żeby nie skończyć na żuciu przypadkowego listka i nadziei, że „może pomoże”?
Zacznijmy od podstaw: zioła to nie magia, tylko biochemia. Natura nie jest naiwna – nie wypuszcza na świat roślin bez powodu. Każda zawiera konkretne związki, które mogą działać przeciwzapalnie, uspokajająco, wzmacniająco… ale też (uwaga!) mogą namieszać, jeśli użyje się ich nieumiejętnie. Dlatego ziołolecznictwo to sztuka – coś jak gotowanie, tylko zamiast ciasta wyrabiamy zdrowie.
Zaczynaj powoli – nie musisz od razu parzyć podejrzanych wywarów w glinianym garnku. Czasem wystarczy dodać do diety jedną herbatę ziołową dziennie albo przyprawić obiad czymś, co nie jest tylko solą i pieprzem.
Kombinuj, ale z głową – zioła to nie sudoku, gdzie każdy składnik pasuje do każdego. Niektóre wzmacniają swoje działanie w parze, inne się wykluczają. Nie chcesz przypadkiem połączyć czegoś, co zamiast dodać ci energii, wyśle cię prosto do łóżka na trzy dni.
Słuchaj organizmu – jeśli coś ci nie pasuje, czujesz się po tym dziwnie, masz rewolucje żołądkowe godne eksperymentu naukowego – to znak, że to nie twoje zioło. Każdy organizm reaguje inaczej, dlatego warto testować małymi krokami.
Nie licz na cuda, ale doceniaj efekty – ziołolecznictwo to nie sprint, tylko maraton. Efekty mogą przyjść powoli, ale przychodzą – spokojniejszy sen, lepsze trawienie, mocniejsze włosy, mniej stresu.
Zachowaj rozsądek – jeśli coś poważnie ci dolega, idź do lekarza. Zioła mogą być wsparciem, ale nie zastąpią profesjonalnej diagnozy.
Podsumowując: zioła to nie tylko suszone liście w szafce babci, ale pełnoprawne narzędzie do dbania o zdrowie. A najlepsze jest to, że są wszędzie – na łąkach, w kuchni, w herbacie, a czasem nawet w drinku (tak, mięta w mojito też się liczy). Wystarczy tylko chcieć je zauważyć i spróbować.
W codziennym życiu możesz sięgać po różnorodne zioła, które pomagają w łagodzeniu dolegliwości oraz wspierają funkcjonowanie naszego organizmu. Pamiętaj jednak, żeby zioła dobierać indywidualnie, zgodnie z twoimi potrzebami i predyspozycjami.
A teraz lista ziół, które naturalnie wspierają naszą urodę. Ale pamiętaj, kochana, w stosowaniu ziół najważniejsze są regularność i czas.
Co najbardziej lubi nasza skóra?
Pokrzywa zwyczajna – oczyszcza krew, redukuje wypryski i trądzik.
Skrzyp polny – bogaty w krzemionkę, wspiera regenerację skóry i opóźnia procesy
starzenia.
Fiołek trójbarwny – oczyszcza skórę, wspiera leczenie trądziku.
Bratek – łagodzi stany zapalne skóry, przyspiesza gojenie, poprawia koloryt.
Kwiat nagietka – poprawia koloryt skóry, nawilża, opóźnia procesy starzenia.
Krwawnik pospolity – działa przeciwbakteryjnie, przeciwłojotokowo i regenerująco.
Dziurawiec zwyczajny – łagodzi podrażnienia, poprawia koloryt skóry, działa przeciwzapalnie.
Dla włosów i paznokci:
Skrzyp polny – wzmacnia cebulki włosowe, zawiera krzem – działa regenerująco na włosy i paznokcie.
Pokrzywa – wzmacnia włosy, zmniejsza przetłuszczanie się skóry głowy, pobudza wzrost, fantastyczne są płukanki z pokrzywy i wody.
Koniczyna łąkowa – reguluje gospodarkę hormonalną (u kobiet), zmniejsza wypadanie włosów.
Łopian większy – działa przeciwłupieżowo, poprawia stan skóry głowy.
Detoks od wewnątrz i zewnątrz:
Mniszek lekarski – wspomaga wątrobę i nerki, działa oczyszczająco.
Rdest ptasi – działa moczopędnie i oczyszczająco – usuwa toksyny.
Nagietek lekarski – wspiera pracę wątroby, łagodzi stany zapalne.
Brzoza (liść) – działa moczopędnie i oczyszczająco, poprawia stan skóry.
Książkę „Zioła Życia” autorstwa Anny Kosmali znajdziesz tutaj: https://www.empik.com/ziola-zycia-anna-kosmala,p1600369658,ksiazka-p
Z wykształcenia jest magistrem chemii i psychologiem. Od wielu lat zajmuje się naturoterapią, dbając o dobrostan ciała, umysłu i duszy w rozumieniu Ajurwedy. Jest m.in. instruktorką jogi i propagatorką starożytnej medycyny Ajurwedy. Prowadzi konsultacje z Ajurwedy, dobiera zioła, prowadząc zielarnię Zioła Życia. Ruch i zdrowe odżywianie to jej pasja i sposób na życie.