Katarzyna Melihar
18/08/2023
Przy nawracających infekcjach np. gardła – wiele osób decyduje się zastosować do wskazań lekarza i usuwa migdałki. Czy faktycznie warto poddać się temu zabiegowi – poznaj fakty i mity na temat migdałków.
To prawda, że migdałki mają istotny wpływ na odporność immunologiczną organizmu, ale wyłącznie u dzieci. Zadaniem migdałka gardłowego jest ochrona przed chorobotwórczymi drobnoustrojami, które mogą dotrzeć zarówno z układu oddechowego, jak i pokarmowego. Z czasem traci on jednak swoje właściwości ochronne, produkuje coraz mniej przeciwciał, a w okresie dojrzewania zupełnie zanika.
Istotnie usunięcie migdałków często związane jest z tym, że pacjent nieustannie zapada na anginę lub ostre zapalenia gardła. Tych chorób nie wolno bagatelizować, ponieważ niosą ze sobą powikłania. Bardzo długie leczenie antybiotykami nie jest wskazane, ponieważ może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Właśnie dlatego żeby przerwać pasmo chorób usuwa się migdałki. Ale infekcje nie są jedynymi wskazaniami do zabiegu. Jeśli są nadmiernie rozrośnięte mogą spowodować problemy w przełykaniu pokarmów, chrapanie z niebezpiecznymi bezdechami sennymi, czy problemy z oddychaniem.
Przerośnięty migdałek może spowodować zatkanie trąbki słuchowej. Sprzyja to gromadzeniu się płynu, a w konsekwencji może prowadzić do zapalenia ucha środkowego i niedosłuchu. Jeśli zalegający płyn nie ma możliwości ujścia, zaczyna gęstnieć i może spowodować nie tylko pogłębienie pogorszenia słuchu, ale również powstania zrostów, które mogą wpłynąć destrukcyjnie na strukturę ucha.
To prawda, że najczęściej zabieg usunięcia migdałków wykonywany jest dzieciom pomiędzy trzecim a dwunastym rokiem życia. Jednak dorośli również mogą zostać skierowani przez lekarza na zabieg jeśli cierpią na nawracające infekcje, stwierdzono u nich ropnie okołomigdałkowe, zapalenie migdałków, jeśli zdarzają się im bezdechy podczas snu, cierpią na gorączkę reumatyczną lub zdiagnozowano u nich nowotwór migdałków.
Jeśli nie ma żadnych zdrowotnych przeciwwskazań do znieczulenia ogólnego, nie ma potrzeby ograniczania się do znieczulenia miejscowego. Zastosowanie narkozy w dużym stopniu wpływa również na bezpieczeństwo pacjenta podczas zabiegu. Wszelkie manewry wykonywane w obrębie gardła są nieprzyjemne i mogą powodować automatyczne reakcje polegające na cofaniu głowy. Stosując narkozę ogranicza się również stres, jaki towarzyszy pacjentom podczas zabiegu.
Na czczo nie obejmuje w tym przypadku wyłącznie pokarmów, ale również wszelkich płynów, czy nawet żucia gumy. Podczas podawania znieczulenia może bowiem dojść do zwrócenia treści żołądkowej, co może bardzo łatwo doprowadzić do zadławienia się, a więc może stanowić zagrożenie dla życia pacjenta.
Antybiotyki mogą pomóc w przypadku zwykłej anginy lub zapalenia gardła. Jeśli zażywane są zbyt długo mogą doprowadzić do wyjałowienia organizmu i wtedy będzie on bardziej podatny na chorobotwórcze drobnoustroje. Jeśli infekcje nieustannie nawracają wkrótce po zakończeniu leczenia nie ma sensu męczyć organizmu lekami. Jednak pamiętajmy o najważniejszych wskazaniach, na które antybiotyki nie pomogą. Wśród nich jest bezdech senny, który może wpłynąć na nadciśnienie tętnicze krwi i może również stanowić czynnik do rozwoju choroby niedokrwiennej serca. Kolejnymi ważnymi wskazaniami są niedosłuch, zapalenie nerek oraz gorączka reumatyczna.
Jeśli pacjent cierpi na alergię samo usunięcie przerośniętego migdałka może nie odnieść pożądanego efektu. Wtedy konieczne jest również rozpoczęcie leczenia objawów alergii lub przystąpienie do odczulania. Czasami zdarza się również, że problemy z oddychaniem spowodowane były innymi czynnikami, takimi jak skrzywiona przegroda nosa i wtedy usunięcie migdałka nie pomoże w pozbyciu się problemu.
Wycinanie migdałków polega na usunięciu nadmiaru tkanki i jeśli nie stwierdzono nowotworu, nie usuwa się jego wszystkich komórek. W bardzo rzadkich przypadkach może dojść do odrośnięcia migdałków podniebiennych, które trzeba będzie ponownie wyciąć.
Redaktor prowadzący, dziennikarka tematyki zdrowia, uroda i wellness.