Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Jan Matul 20/09/2023

Kosmeceutyki i nutraceutyki to nazwy brzmiące nieco futurystycznie. Poniekąd to prawda, bowiem opracowywane są ściśle z najnowszymi zaleceniami i odkryciami związanymi z farmakologią oraz biotechnologią. To kosmetyki i żywność o pewnym działaniu leczniczym. W zasadzie znajdują się na pograniczu kosmetyków i żywności oraz leków.

Kosmeceutyki

Kosmeceutyki to, najprościej mówiąc, preparaty o działaniu zarówno kosmetycznym, jak i leczniczym (ich nazwa powstała właśnie z połączenia słów „kosmetyki” i „farmaceutyki”; w działaniu są w sumie niemal tożsame z tym, co nazywa się dermokosmetykami), zawierające bardzo duże ilości substancji aktywnych. Przede wszystkim to bogaty zestaw witamin i kwasów (askorbinowy, linolenowy, fenolokwasy). Ten pierwszy z kwasów, askorbinowy, uważany jest za przyszłość kosmetologii i dermatologii, łagodzi fotostarzenie, naturalne starzenie się skóry, redukuje stres oksydacyjny, a przy okazji pobudza produkcję kolagenu. Do tego w składzie znajdziemy jony metali i antyoksydanty, a także przeróżne wyciągi roślinne. Dzięki temu oprócz funkcji pielęgnacyjnych, mogę też pełnić rolę preparatu działającego na objawy pewnych schorzeń, na przykład skóry, co łączy je z preparatami stricte dermatologicznymi. W tym miejscu trzeba podkreślić, że ich działanie jest zbyt słabe, by mogły być uznawane za prawdziwe leki – to raczej środek wspomagający, łagodzący objawy chorób, a nie je leczący. Najczęściej stosowane są do opóźniania starzenia się skóry i łagodzenia trądziku, łupieżu, łysienia, siwienia, przy atopowej skórze lub przebarwieniach. Mogą przyspieszać gojenie się ran, a także utrwalać efekty zabiegów estetycznych.

Peptydy dla zdrowia i urody

W ostatnim czasie zaczęto szeroko korzystać z peptydów, wśród których na potrzeby kosmeceutyków wykorzystywane są trzy ich grupy: peptydy nośnikowe, inhibitory neuroprzekaźników oraz peptydy sygnałowe. Peptydy pełnią wiele różnych funkcji w różnych procesach fizjologicznych – wpływają na układ immunologiczny, zwalczają stres, wzmagają procesy wzrostu komórek, biorą udział w ich homeostazie i reprodukcji. Środki, w których są w składzie, robią furorę w obszarze SPA & Wellness, można je bowiem selektywnie dobierać do indywidualnych potrzeb, nie powodują też skutków ubocznych. W dodatku peptydy są biodostępne i stabilne, co jest podstawą ich wykorzystania w kosmeceutykach. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że słabo się wchłaniają (niska lipofilowość), charakteryzuje je wysoka masa cząsteczkowa i niskie wiązanie z innymi składnikami, więc w tym przypadku na pewno dopracowane, drogie produkty mają wyższość nad „zwykłymi” kosmeceutykami z peptydami.

Nutraceutyki

Analogicznie słowo nutraceutyki to połączenie „nutrition” (żywienie) i „pharmaceutical” (farmaceutyczny), jego pomysłodawcą jest dr Stephen DeFelice, który użył go po raz pierwszy w 1989 roku. Wiele osób stosuje tą nazwę zamiennie z żywnością funkcjonalną, choć to nie do końca to samo – żywność funkcjonalna to naturalny składnik prawidłowej diety, a nutraceutyki mogą występować w postaci samych ekstraktów, substancji wyizolowanych, są pojęciem szerszym. Reasumując, to żywność, która ma właściwości lecznicze, które mogą być wykorzystane przy profilaktyce różnych chorób, ze szczególnym wskazaniem na otyłość, cukrzycę, osteoporozę czy depresję, ogólnie tak zwane choroby cywilizacyjne. Ich zadaniem jest regulowanie funkcji organizmu i ich utrzymywanie na prawidłowym poziomie. Pozyskiwane są głównie z roślin, w ich składzie jest błonnik, probiotyki, prebiotyki, wielonienasycone kwasy tłuszczowe i przeciwutleniacze. Często dominuje w nich jeden konkretny element, na przykład likopen, selen, luteina, lecytyna.

Żywność futurystyczna

Nutraceutyki to szybko rozwijający się gałąź dietetyki połączona z biotechnologią. Powstały więc na przykład produkty ukierunkowane na oddziaływanie na inflamasomy – to kompleksy białkowe odpowiedzialne za inicjowanie stanów zapalnych w przypadku zakażeń czy stresu, czasem potrzebnych, a czasem o charakterze autoimmunologicznym. Testowane nutraceutyki mają w przyszłości osłabiać ich działanie w przypadku chorób związanych ze stanami zapalnymi. Trwają też badania nad nutraceutykami mającymi zastąpić leki niesteroidowe i opioidy w przypadkach stanów zapalnych stawów. Już dziś w wielu krajach nutraceutyki (berberyna, sterole roślinne) są zalecane przez lekarzy w przypadku początkowych objawów dyslipidemii – normalizują profil lipidowy krwi, zaburzenia metabolizmu glikemicznego oraz chronią układ sercowo-naczyniowy.


https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27451932/ https://www.peptideweb.com/cosmeceutics https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8658017/

Jan Matul