Od kilku lat social media stają się coraz częściej wyznacznikiem trendów. Czasami są one – delikatnie mówiąc – niezbyt mądre, ale zdarzają się i takie jak ten, który niesie za sobą ogromne korzyści dla zdrowia fizycznego i psychicznego.
W dzisiejszych czasach z racji tego, że praktycznie nie rozstajemy się z telefonami komórkowymi, jesteśmy bezustannie wystawieni na różne informacje, newsy, posty, video, podcasty itp. Można śmiało powiedzieć, że nasz mózg jest „przebodźcowany” natłokiem informacji, które musimy codziennie przetwarzać.
„Rozwijamy się technologicznie jako społeczeństwo tak szybko, że naszym mózgom coraz trudniej jest przetwarzać ogrom informacji, na które jesteśmy narażeni na co dzień” – zauważa psychoterapeutka Holly Hannigan.
Jedną z pierwszych rzeczy, wiele osób robi, wychodząc na spacer, jest sięgnięcie po słuchawki. Jednak nowy trend w mediach społecznościowych zachęca ludzi do poruszania się bez rozpraszania uwagi.
Ostatnio na Tik Toku dzięki Mady Maio, wielką popularność zyskał trend nazywany “Silent walking”, czyli “Cichym chodzeniem”. Mady powiedziała, że jej dietetyk doradził jej, aby chodziła przez 30 minut dziennie „zamiast wykonywać ćwiczenia cardio”. A jej chłopak dorzucił jej do tego wyzwanie, aby spacerowała bez “rozpraszaczy”, czyli bez słuchawek w uszach, bez muzyki – aby zwiększyć korzyść z takich spacerów. W ten sposób Silent Walking – czyli chodzenie w ciszy, stało się trendem dobrego samopoczucia na TikTok i wiele osób twierdzi, że daje im to czas, w którym mogą w końcu być sam na sam ze swoimi myślami.
Okazuje się, że w dzisiejszych czasach spacerowanie w ciszy, bez rozpraszaczy i bycie obecnym tu i teraz jest czymś rzadkim, a eksperci bardzo pozytywnie wypowiadają się na temat tego trendu.
Terapeutka Tracy Richardson twierdzi, że chodzenie bez urządzeń mobilnych i rozpraszaczy obniża stres i pozwala nam jaśniej myśleć, podejmować bardziej świadome decyzje. Codziennie jesteśmy wystawieni na wiele różnych sytuacji stresogennych, musimy podejmować wyzwania, decyzje, rozwiązywać problemy. Często brakuje nam czasu na przemyślenie i przeanalizowanie naszych decyzji, znalezienie odpowiedzi i rozwiązań. Chodzenie w ciszy sprzyja temu, abyśmy w końcu znaleźli na to czas, abyśmy przestali karmić nasz umysł kolejnymi informacjami, problemami i “zagłuszaczami”.
„Ciche spacery stały się ostatnio bardziej popularne ze względu na potrzebę ucieczki od całodobowej, nieustannej kultury zgiełku” – uzasadnia Tracy Richardson.
Jedną z największych zalet cichego chodzenia może być jego zdolność do łagodzenia stresu i niepokoju. A badanie opublikowane w 2022 r. wykazało, że godzinny spacer na łonie natury zmniejsza aktywność mózgu związaną ze stresem, przywraca skupienie uwagi i powoduje obniżenie poziomu ciśnienia krwi.
„Współczesny styl życia często wprowadza nas w tryb walki lub ucieczki i włącza współczulną część autonomicznego układu nerwowego. Ta reakcja powinna być zarezerwowana dla ostrych sytuacji, w których trzeba uciec lub wstać i walczyć – nie jest przeznaczona do sytuacji chronicznych, a ciągła stymulacja powoduje stres dla ciała i umysłu”. – mówi Richardson.
Spacer w ciszy to nie tylko ucieczka od stresów, ale także forma praktyki mindfulness polegającej na zanurzeniu się w chwili obecnej, w odczuwaniu swojego ciała, oddechu, otoczenia.
„Kiedy odchodzimy od ekranów, często zauważamy więcej piękna świata niż widzieliśmy wcześniej. Patrzymy na wszystko z dystansu, pozwalając oczom w pełni dostosować się do światła, odległości i głębi otoczenia, zamiast męczyć je przy ekranie” – wyjaśnia Holly Hannigan.
Kluczem do czerpania korzyści z cichego chodzenia jest uczynienie go bardziej uważnym doświadczeniem. Kiedy wychodzisz na spacer, „staraj się zauważyć uczucie ziemi pod stopami” – radzi Holly Hannigan. „Poświęć chwilę, aby zatrzymać się i spojrzeć w niebo, na głębię kolorów, kształt chmur. Poczuj zapach powietrza, Zwróć uwagę na piękne kwiaty lub liście, poświęć chwilę, aby je dotknąć. Wszystkie te małe rzeczy są ważną częścią uważności, skupianiu umysłu na tu i teraz, zamiast błądzić w myślach o pracy, rodzinie lub zmartwieniach”
Nawet 30 min takiego świadomego spaceru może przynieść nam ogromne korzyści fizyczne i psychiczne, ponieważ pozwala naszemu organizmowi wejść w stan odpoczynku i regeneracji.
