Płacz to naturalna reakcja emocjonalna, która pozwala na wyrażenie i uwolnienie zgromadzonej w sobie energii. Jednak w społeczeństwie często bagatelizuje się tę formę wyrażania emocji, zamykając drzwi przed procesem głębokiego uzdrawiania. Pierwszym krokiem jest zbudowanie świadomości własnych emocji. Warto zastanowić się, co się dzieje w naszym wnętrzu, co czujemy, a może tłumimy.
Oczyszczenie i uwolnienie emocji
Płacz pełni funkcję samoregulacyjną, pomagając organizmowi powrócić do stanu równowagi po intensywnym przeżyciu. Poprzez płacz, organizm oczyszcza się z gromadzących się napięć i toksycznych substancji związanych z intensywnymi uczuciami. To swoiste oczyszczanie dla umysłu. W momencie płaczu, napięcie psychiczne, które może być wynikiem stłumionych uczuć czy nieprzetworzonych doświadczeń, ma szansę się rozładować. Jest również reakcją na głębsze, abstrakcyjne emocje, które trudno nazwać i wyrazić w inny sposób.
Niezwykły rodzaj płaczu
Gwałtowny płacz połączony z wydawaniem głośnych, krótkich i urywanych dźwięków to właśnie szloch. Dr Alexander Lowen, twórca bioenergetyki twierdzi, że głęboki szloch jest powiązany z uwalnianiem zablokowanej energii. Jednym z głównych celów głębokiego szlochu jest uwolnienie napięć i blokad energetycznych, które utrzymują się w ciele. To jakby proces dekodowania i odblokowywania przestrzeni dla uwięzionych emocji.
Poprzez intensywne wibracje ciała, można odblokować zablokowane często wiele lat wcześniej emocje. Intensywność ruchu ciała podczas głębokiego szlochu pozwala na dotarcie do zakamarków, w których utknęły napięcia emocjonalne. Głęboki szloch zaczyna się często od fizycznych odczuć, takich jak drżenie, pulsowanie czy napięcia w różnych częściach ciała. Jest to reakcja na zablokowane emocje. Głęboki szloch niesie ze sobą głębsze warstwy emocji, które mogą być związane z przeszłymi traumami, utraconymi doświadczeniami czy głębokimi lękami. Intensywne ruchy i ekspresja głosowa pomagają uwolnić zatrzymaną energię, co wpływa korzystnie na równowagę bioenergetyczną organizmu.
Czytaj również: https://naturazdrowie.com/sprawdz-jak-dziala-panchakarma-staroindyjska-metoda-przywracania-naturalnej-rownowagi/
Płacz to nie tylko akt wyrażania smutku
Zarówno płacz jak i głęboki szloch jest narzędziem naszego ciała umożliwiającym odzyskanie równowagi emocjonalnej i fizycznej. To głębokie doświadczenie, które prowadzi do spektakularnych przemian w procesie terapeutycznym. To wspaniałe narzędzie, które pomaga w autoregulacji emocji, oczyszczaniu organizmu i integracji doświadczeń. Akceptacja płaczu jako naturalnej formy samoregulacji może prowadzić do głębszej równowagi emocjonalnej i psychospołecznej. W terapii, jak i w życiu codziennym, warto docenić moc płaczu jako środka uzdrawiania.
Bibliografia:
dr A Lowen, Radość. Naucz się wyzwalać energię stłumionych uczuć