Dagmara Gmitrzak
05/04/2024
W artykule:
1. Koherencja serca i mózgu
2. Praktyki z sercem – przykładowe ćwiczenia.
Badania naukowców z Instytutu Heart Math w Kalifornii wykazały, że serce człowieka to nie tylko pompa, która tłoczy krew. Okazało się, że serce ma swój „mały mózg”, składający się z ok. 40 tys. komórek nerwowych, identycznym z tymi, które znajdują się w ludzkim mózgu. Cały czas wysyła ono informacje do „głównej centrali”, czyli do mózgu i ma wpływ na procesy decyzyjne i percepcję sytuacji. Serce ma swoją inteligencję.
Ten super wrażliwy organ w ciele, w ułamku sekundy reaguje na najmniejszą zmianę w naszych emocjach i uczuciach oraz na myśli i słowa jakie wypowiadamy. Badania wykazały, że emocje i odczucia pozytywne, takie jak wdzięczność, miłość, empatia czy współczucie, powodują że serce pracuje harmonijnie i wchodzi w koherencję, czyli harmonię z mózgiem. To ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Natomiast emocje i odczucia negatywne, np. złość, trzymanie urazy do kogoś, nienawiść, zaburzają pracę serca i tym samym również komunikację serca z mózgiem.
Jaki z tego wniosek? Jeśli zależy nam na zdrowiu fizycznym i dobrym samopoczuciu psychicznym, warto pielęgnować w sobie pozytywne odczucia w stosunku do innych jak i do siebie. Szczególnie destrukcyjne dla zdrowia jest trzymanie urazy i chroniczna złość do kogoś.
Jak sobie pomóc w takiej sytuacji? Dobrym pomysłem może być sesja z terapeutą, która pomoże wyrazić w pełni trudne emocje w warunkach terapeutycznych. Zrozumieć ich przyczynę i odkryć wzorzec, np. rodzinny, który powoduje że tak łatwo nam czuć złość do innych lub trzymać w sercu do nich urazę. W dalszym kroku pracy terapeutycznej ważne jest wybaczenie osobie, która w naszym poczuciu nas zraniła. To będzie najpiękniejszy prezent dla naszego serca i zdrowia!
Indianie mawiają, że serce to centrum miłości – jej doświadczania, przyjmowania i dawania. Mówią, że miłość jest najsilniejszą energią we wszechświecie (tak również uważał Einstein) oraz że to właśnie serce jest miejscem, poprzez które czujemy się połączeni z innymi.
Oto praktyki, które pomogą Ci nawiązać kontakt ze swoim sercem i zbudować z nim relację na nowo.
Jak wejść w koherencję serca, a tym samym wzmocnić odporność i poprawić swoje samopoczucie? Oto praktyka oddechowa, która pomoże Ci poczuć się lepiej w ciągu kilku minut! Obniży poziom hormonów stresu w organizmie i wprowadzi w stan relaksu. Usiądź wygodnie i zamknij oczy. Skup uwagę na spokojnym oddechu przez nozdrza. Odczuwaj powietrze, które wpływa wraz z wdechem i wypływa wraz z wydechem. Z każdym kolejnym oddechem, Twój umysł się uspokaja. Teraz połóż dłoń na klatce piersiowej, nad sercem. Uświadom sobie obecność serca. To Twój przyjaciel, który pracuje 24 godziny na dobę. Oddychaj spokojnie, kierując uwagę do serca. Zrób spokojny wdech i długi wydech.
Powiedz w myślach: „Witaj moje serce”. Uśmiechnij się do niego. Poczuj wdzięczność, że tak dobrze wykonuje swoją pracę dla Twojego organizmu.
Teraz zapytaj siebie, za co jeszcze możesz być wdzięczna/y w swoim życiu? Powiedz o tym w myślach i oddychaj spokojnie. Odczuj wdzięczność w okolicy klatki piersiowej. Właśnie wchodzisz w stan koherencji serca, a Twój organizm się relaksuje.
Czytaj także: https://naturazdrowie.com/ogrody-terapeutyczne-i-sensoryczne-w-poszukiwaniu-oazy-spokoju/
Czasem w wyniku stresu i trudnych doświadczeń, nasze serce zamyka się. Oznacza to, że jesteśmy odcięci od pozytywnych odczuć takich jak: radość, empatia, miłość. Nasz umysł logiczny przejął kontrolę i chce nas ochronić przed potencjalnym zranieniem emocjonalnym. Stajemy się wówczas cyniczni, ironiczni i rozgoryczeni. Zbyt długie utrzymywanie serca w „klatce rozsądku”, może prowadzić do depresji, powoduje bowiem, że oddalamy się od radości życia, miłości i bliskości z innymi. Jak sobie pomóc?
Połóż dłoń nad sercem i powiedz do siebie: Ja.. (imię) lubię siebie. Wybaczam sobie oraz tym, którzy mnie zranili. Akceptuję siebie taką, jaką jestem/takim jakim jestem. Pozwalam sercu, aby ponownie się otworzyło. Zapraszam je do mojego życia. Otwieram się na miłość – na jej przyjmowanie, doświadczanie i dawanie.
Jeśli masz do podjęcia ważną decyzję życiową, nie podejmuj jej w „amoku emocjonalnym”. Zapytaj swojego serca, co zrobić. Oddychaj spokojnie i wypowiedz swoje pytanie. Być może odpowiedź pojawi się od razu, a może w ciągu tygodnia. Możesz również codziennie zaczynać dzień od poproszenia serca o pomoc w podjęciu decyzji.