Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Marta Piątek 04/12/2024

Zarządzanie emocjami z humorem

Jak zamienić negatywne emocje w swoją wewnętrzną siłę?

Praktyczne sposoby na transformację złości i lęku w pozytywną energię

Negatywne emocje, takie jak złość czy frustracja, mogą być źródłem siły, jeśli nauczysz się je świadomie wykorzystywać. Odkryj, jak zrozumieć swoje uczucia, przekształcić je w energię do działania i odzyskać kontrolę nad swoim życiem dzięki prostym technikom zarządzania emocjami.

Czy kiedykolwiek czułeś, że negatywne emocje przejęły nad Tobą kontrolę, jakbyś został zakładnikiem przez własną złość, lęk czy frustrację? Jeśli tak, to witaj w klubie! Negatywne emocje są jak te natrętne muchy w upalny dzień – nawet jeśli je odganiasz, wracają jeszcze bardziej wkurzające. Ale co, jeśli powiem Ci, że możesz je przekształcić w siłę, która popchnie Cię do działania, a nie do chowania głowy pod poduszkę?

Zapnij pasy, bo dziś dowiesz się, jak zamienić te irytujące „muchy” na porządną dawkę mocy. Ale spokojnie, nie będę Cię namawiać na żadne magiczne eliksiry czy mistyczne rytuały. Zamiast tego, zrobimy porządek z Twoimi emocjami, tak jak sprzątasz szafę pełną starych ubrań – czyli z humorem, determinacją i lekkim zaskoczeniem, że to naprawdę działa.

negatywne emocje - ekipa remontowa
Negatywne emocje: Twoja wewnętrzna grupa remontowa

Złość, frustracja, lęk – to nie Twoi wrogowie. To ekipa remontowa, która przyszła powiedzieć: „Stary, masz tutaj rysy na ścianach”. Problem polega na tym, że zamiast dać im pędzle i farbę, pozwalasz im rozwalać wszystko jeszcze bardziej. Negatywne emocje pojawiają się po coś – żebyś coś zmienił, zauważył albo wreszcie przestał robić coś głupiego (np. zgadzać się na wszystko w pracy, bo przecież „nie wypada powiedzieć nie”).

Przykład z życia:

Wyobraź sobie, że jesteś jak garnek spaghetti na kuchence. Woda już wrze, makaron się gotuje, a Ty wciąż dorzucasz kolejne składniki. W pewnym momencie – bum! Wszystko wykipi. Zamiast czekać, aż kuchnia zamieni się w pole bitwy, lepiej wcześniej przekręcić pokrętło na mniejszy ogień, prawda? Tak właśnie działa świadoma praca z emocjami.

Jak transformować negatywne emocje w pozytywną energię?

1. Rozpoznaj, co naprawdę Cię wkurza

Nie ma nic bardziej denerwującego niż bycie złym i nie wiedzenie dlaczego. Złość to jak alarm w samochodzie – coś wyje, ale nie masz pojęcia, co. Zamiast tłumić emocje albo udawać, że ich nie ma, zrób sobie chwilę refleksji i zapytaj:

  • Co tak naprawdę mnie wkurzyło?
  • Czy to problem, czy moje ego postanowiło urządzić dramat?
Przykład z życia:

Koleżanka w pracy po raz setny pyta Cię, czy możesz za nią dokończyć raport, bo „ona ma dużo na głowie”. O co tak naprawdę chodzi? O raport? Nie. Wkurza Cię, że nie stawiasz granic i zgadzasz się na wszystko. Kiedy to zauważysz, zamiast warczeć pod nosem, możesz zacząć pracować nad swoją asertywnością.

2. Wykorzystaj „paliwo emocji”

Negatywne emocje to energia – ogromna, niekontrolowana siła. Możesz ją zmarnować na trzaskanie drzwiami albo przekierować na coś sensownego, co poprawi Twoje życie.

Przykład z życia:

Złość to jak turbo w silniku – zamiast marnować paliwo na stawanie w korku, użyj go do wyprzedzania. Wkurzyłeś się, że ktoś zbagatelizował Twoją pracę? Zamiast siedzieć i złościć się w ciszy, wykorzystaj tę energię, żeby napisać genialny projekt lub wreszcie pokazać szefowi, co potrafisz.

3. Zrób oddechowy „restart”

Kiedy emocje zaczynają przypominać huragan w Twojej głowie, zatrzymaj się. Oddychanie to jak Ctrl+Alt+Del dla Twojego mózgu – pomaga Ci zresetować system.

Praktyka:

Usiądź na chwilę, weź głęboki wdech przez nos, przytrzymaj go na trzy sekundy i powoli wypuść powietrze przez usta. Wyobraź sobie, że z każdym wydechem pozbywasz się napięcia. Powtarzaj to kilka razy, aż poczujesz, że huragan zamienia się w spokojną bryzę.

paliwo emocji
4. Wizualizuj sukces (ale bez przesady)

Wizualizacja to trochę jak GPS dla Twojego mózgu – pomaga Ci zobaczyć, dokąd zmierzasz. Wyobraź sobie, że rozwiązujesz problem, który Cię stresuje. Poczuj, jak Twoje ciało reaguje na ten obraz – nagle pojawia się ulga, a w głowie jest miejsce na nowe pomysły.

Przykład z życia:

Zamiast myśleć: „Jak ja to powiem?”, wyobraź sobie, że spokojnie tłumaczysz koleżance, że raport to jej zadanie, a Ty masz swoje priorytety. Twój mózg dostaje jasny komunikat: „Da się to zrobić!”.

humor jako narzędzie transformacji
Humor jako narzędzie transformacji

Nie zapominaj o jednym – życie jest zbyt krótkie, żeby traktować swoje błędy i negatywne emocje zbyt poważnie. Kiedy złość, frustracja czy lęk zaczynają przejmować kontrolę, podejdź do nich z dystansem. Czasem warto po prostu się z siebie pośmiać, bo – umówmy się – większość naszych dramatów, z perspektywy, wygląda jak odcinek sitcomu.

Negatywne emocje nie muszą być Twoim wrogiem. To sygnały, że coś wymaga Twojej uwagi. Zamiast pozwalać im Cię przytłaczać, zamień je w narzędzie do działania. Rozpoznaj, co Cię naprawdę denerwuje, przekształć tę energię w coś konstruktywnego, a jeśli czujesz, że zaczynasz „kipieć”, zrób sobie przerwę na oddech lub wizualizację.

W końcu życie to ciągła nauka – a emocje są naszymi najlepszymi nauczycielami. Trzeba je tylko zrozumieć i… czasem trochę przytemperować.

Twoje emocje w wersji HD

Jeśli czujesz, że Twoje emocje czasem robią z Tobą, co chcą, a Ty masz wrażenie, jakby ktoś dał Ci mapę bez legendy, to może czas na… „upgrade”? Tak, dobrze słyszysz. Odczyt energii to jak zainstalowanie systemu diagnostycznego w Twoim samochodzie – nagle widzisz, gdzie „mruga kontrolka” i co można zrobić, żeby ruszyć w drogę bez obaw, że zaraz coś się rozkraczy.

Wyobraź sobie, że podczas odczytu dostajesz szczegółowy raport o tym, gdzie w Twoim ciele energia działa na pełnych obrotach, a gdzie jest zablokowana. Może okazać się, że Twoja „złość na wszystko” wcale nie jest złośliwa – po prostu Twoje ciało woła o uwagę. Albo że ten ciągły stres w pracy blokuje przepływ energii w Twoim ciele tak skutecznie, że nawet kawa się poddaje.

Odczyt energii pozwala nie tylko zrozumieć, co dzieje się w Twoim wnętrzu, ale też daje praktyczne wskazówki. To jak wizyta u mechanika, który nie tylko powie Ci, co jest nie tak, ale podpowie, jak naprawić to samodzielnie (a jeśli chcesz, możesz też zlecić mu trochę roboty).

emocje jak kontrolki w samochodzie

Podczas sesji dowiesz się:

  • Gdzie Twoje emocje lubią „parkować” w ciele (i dlaczego czujesz to dziwne napięcie w karku od trzech tygodni),
  • Jak możesz przywrócić harmonię i poczuć się lekko (bez zbędnych dramatów i boksowania się z samym sobą),
  • Co zrobić, żeby Twoja energia była bardziej „flow”, a mniej „zator na autostradzie”.
Zrób to dla siebie

Nie musisz biegać w kółko, próbując samemu rozwikłać wszystkie swoje emocjonalne węzły. Odczyt energii to jak zaproszenie siebie na kawę z najlepszym doradcą, który powie Ci, gdzie tkwią Twoje emocjonalne blokady, ale zrobi to bez oceniania i wytykania palcem.

Jeśli czujesz, że to coś dla Ciebie, wiesz, gdzie mnie szukać. A jeśli jeszcze się zastanawiasz – pomyśl o tym jak o inwestycji w swoje „wewnętrzne Wi-Fi”. Bo kto z nas nie lubi mieć dobrego zasięgu – w życiu, w emocjach i w sobie?

Marta Piątek

Pionierka w dziedzinie psychoenergetyki w Polsce. Pedagog specjalny, terapeuta, bioenergoterapeuta oraz psycholog kliniczny i osobowości (w trakcie). Jej badania, studia i rozwój skupiają się na relacjach i zależnościach między emocjami, myślami a ludzką energią. | www.martapiatek.pl