Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Przyprawy rozgrzewające organizm zimową porą
Agnieszka Banaś 08/01/2025

Korzenne skarby natury

Przyprawy zimą – ciepło i zdrowie w jednej łyżeczce

Cynamon, imbir i inne orientalne przyprawy jako naturalne wsparcie w chłodne dni

Zima to czas, kiedy warto sięgnąć po przyprawy korzenne i orientalne, które nie tylko dodają smaku potrawom, ale również wspierają zdrowie. Imbir, cynamon, kurkuma czy goździki nie tylko rozgrzewają, ale też wzmacniają odporność i poprawiają trawienie. Poznaj właściwości rozgrzewających przypraw i dowiedz się, jak je wykorzystać w codziennej diecie.

Zima to czas radości, nie tylko dla najmłodszych. Warto jednak pamiętać, że w trakcie zimowych przyjemności towarzyszyć nam będzie bardzo niska temperatura, wiatr i niewielka ilość słońca więc należałoby w tym czasie solidnie zadbać o swoje dobre samopoczucie i zdrowie.

Powszechnie znanych i ogólnodostępnych sposobów na rozgrzanie się po zimowych szaleństwach jest wiele, począwszy od zewnętrznie stosowanych ciepłych ubrań i termoforów, aż po wewnętrzne zażywanie wybranych przypraw, znanych ludzkości od ponad 4000 lat i stosowanych w dawnych obrzędach i medycynie na całym globie.

Dziś, na czas jesienno – zimowy preferowane są przyprawy korzenne i orientalne, używane do wielu potraw i napojów (herbat, kaw, grzańców, gorących czekolad), nie tylko dla podkreślenia smaku spożywanych przez nas dań i trunków, ale również dla dobrego oddziaływania na organizm, zwłaszcza w chłodniejsze pory roku.

rozgrzewające przyprawy - cynamon i imbir
Przyprawy korzenne i orientalne

Przyprawy, wykorzystywane do aromatyzacji i zwiększania aromatu potraw, powinny stanowić element zbilansowanej diety każdego człowieka w ciągu całego roku. Porą zimową jednak warto sięgnąć po przyprawy korzenne i orientalne, dostosowując je do własnych preferencji smakowych.

Jedną z takich przypraw, bez jakiej zdecydowanie nie byłoby tak wielu smacznych potraw, zarówno słodkich (zwłaszcza w wielu świątecznych napojach i deserach) jak i wytrawnych, jest cynamon o oszałamiającym zapachu i smaku. Posiada on właściwości przeciwbakteryjny, wspomaga oddychanie, stymuluje wydzielanie soków trawiennych, łagodzi pojawiające się wzdęcia i  bóle pochodzące z układu pokarmowego. Chętnie stosuje się go również do wspomnianych deserów i ciast, ale także do sezonowych, smakowych kaw (głównie piernikowych), czekolad, grzanego piwa oraz grzańca. Ciekawostką na pewno jest także fakt, że jeszcze w XX w. był on składnikiem wielu kosmetyków, wód kolońskich oraz tabletek zapewniających świeży oddech.

Podobnie imbir, do zakupienia w formie zmielonej lub ziarenek, o ciekawych, korzennych walorach smakowych, ma szerokie zastosowanie w kuchni na czas zimowy i medycynie, jako przyprawa wspomagająca walkę ze zbyt wysokim ciśnieniem krwi, regulowaniem cholesterolu, poprawiająca metabolizm, walcząca z przeziębieniem i rozgrzaniem zziębniętego organizmu od środka. Dodatkowo, zwłaszcza we współczesnej medycynie kosmetycznej, wykorzystuje się go do walki z cellulitem, spalaniem tłuszczu oraz z poprawą krążenia. Kardamon pasuje do sosów, zup (zwłaszcza dyniowej).

Nie inaczej jest w przypadku anyżu, znanego już w medycynie starożytnej, który mimo swoich wielu zastosowań, ma zwolenników jak i przeciwników. Aromat anyżu bez wątpienia odnajdziemy w mieszankach przypraw, w składniku popularnych alkoholi, przyprawie do chętnie wypiekanego w okresie świątecznym piernika, jako surowiec leczniczy oraz w curry. Warto jednak go stosować w kuchni i w lecznictwie, albowiem niweluje on wzdęcia i niestrawność (zwłaszcza w okresie nadmiernego spożywania posiłków), pobudza wydzielanie soków żołądkowych (występuje dzięki temu bardzo często w herbatach ziołowych), działa przeciwzapalnie,  przeciwgrzybicznie, rozkurczająco i antybakteryjnie. Bez wątpienia w okresie zimowym pomaga on na kaszel, a tworzone z niego herbatki działają rozgrzewająco.

Również gałka muszkatołowa, znana od wieków w medycynie i kuchni przyprawa, uznana za jedną z najstarszych na świecie, ma bardzo szerokie zastosowanie. Działa bez wątpienia na polu medycznym przeciwzapalnie, przeciwmiażdżycowo, ma właściwości odtruwające organizm, korzystnie wpływa na układ nerwowy, hamuje apetyt, leczy żołądek i zapobiega powstawaniu wrzodom, wspomaga także produkcję soku żołądkowego. W kuchni natomiast dodawana jest do mięsa, ryb, warzyw nadając im odpowiedni smak i aromat oraz jako przyprawa korzenna grzanego wina, piwa oraz ponczu, wykazując wówczas silne właściwości rozgrzewające w okresie jesienno – zimowym.

Przyprawa, bez jakiej na pewno nie byłoby aromatu świąt Bożego Narodzenia to bez wątpienia goździki, o dość intensywnym, korzennym smaku, które są podstawą wielu gorących napojów (głównie grzańca, kompotu, herbaty z miodem i pomarańczą), dań (marynat do mięs),  deserów (ciasteczek oraz ciast). Działają one silnie rozgrzewająco, przeciwbakteryjnie, przeciwbólowo, na choroby serca i głowy, antyseptycznie, niwelują zbytnie uczucie przejedzenia i pojawiające się wraz z nim dolegliwości jelitowe. Jeszcze w XX w. stanowiły bardzo ważny surowiec farmaceutyczny jako składnik mikstur, eliksirów, pigułek bądź nalewek.

Z kolei kardamon, o cytrusowo – korzennym smaku, stanowi podstawę dań curry, choć coraz częściej jest składnikiem zimowych napojów (kaw, czekolad, herbat – zwłaszcza z zielonym kardamonem i goździkami), pozwalających rozgrzać się na jarmarkach świątecznych i w lokalnych restauracjach z indyjską kuchnią. Ma podobnie jak część wspomnianych przypraw działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, pobudza pracę układu pokarmowego  łagodzi odruchy wymiotne. W jego rodzimym terenie, na subkontynencie indyjskim, stosuje się go również jako element produktów odświeżających jamę ustną.

rozgrzewające przyprawy - goździki i kardamon
chilli i pieprz cayenne

Niewielka, aczkolwiek posiadająca wiele przydatnych właściwości, w tym na okres zimy, jest ostra przyprawa znana jako chili czyli pieprz cayenne. W małych ilościach działa ona przede wszystkim rozgrzewająco (dzięki zawartej kapsaicynie) stąd bywa elementem maści i plastrów, przeciwbólowo i przeciwzapalnie, łagodzi bóle głowy, wspomaga metabolizm, obniża cholesterol, zapobiega zakrzepom oraz miażdżycy. Zawiera wiele witamin i minerałów przydatnych do zachowania zdrowia. Sprawdza się jako dodatek wzmacniający i dodający wyrazistości czekoladzie na gorąco (niezawodny sposób na rozgrzanie po jesienno – zimowym spacerze), ciastom bądź ciasteczkom. Chili często jest również składnikiem sosów, dań mięsnych oraz orientalnych.

Kurkuma, o intensywnej żółtej barwie, najczęściej w formie proszku, znana jest od czasów antycznych. Silnie rozgrzewa, walczy z chorobami wątroby, stymuluje pracę naszego mózgu i jelit, a nawet niweluje stany zapalne ciała. Prozdrowotne właściwości zawdzięcza jednak przeciwutleniaczowi, kurkuminie, którego należałoby zażywać w większej ilości, aby uzyskać zadawalające efekty. Poza tym sama kurkuma ma sporo witamin i olejków eterycznych przydatnych do pracy ludzkiego organizmu. Idealna w potrawach curry, jako dodatek do sosów, herbaty oraz warzyw.

Podsumowanie

Odpowiednio dobrane przyprawy orientalne bądź korzenne zimową porą zapewnią nam wiele prozdrowotnych właściwości (w tym rozgrzewających i usprawniających pracę organów) płynących nie tylko z samej potrawy, ale i zastosowanej w niej gamy przypraw, zwłaszcza gdy za oknem jest zimno i ponuro. Warto jednak pamiętać o zdroworozsądkowym podejściu względem omówionych przypraw, bo nawet tak niewinne wyglądające dary natury wykorzystane w nadmiarze mogą wyrządzić gamę niepotrzebnych szkód w ludzkim organizmie.

Bibliografia:

Amsel, J. I. (2007). Przyprawy korzenne. Wydawnictwo Videograf II.

Berg, R. T. (2023). Na koniec świata. Przyprawy, które zmieniły historię. Tłum. M. Gołębiowska – Bijak. Znak Literanova.

Foret, R. (2017). Alchemia ziół i przypraw. Uzdrawiaj tym co masz w kuchni. Tłum. A. Lewicka. Wydawnictwo Vital.

Gajda, Z. (2021). Historia medycyny dla każdego. Wydawnictwo FRONDA.

Molenda, J. (2016). Od chili do wanilii. Historia roślin apetycznych. Wydawnictwo Bellona.

Norman, J. (1997). Wielka księga przypraw. Wydawnictwo MUZA.

Smakosz, A. (2022). Historia naturalna przypraw. Wydawnictwo Pharmacopola.

Szaciłło K., Szaciłło M. (2021). Przyprawy, które leczą. Wydawnictwo Zwierciadło.

Agnieszka Banaś

ur. 16.09.1992 w Kędzierzynie Koźlu. Z wykształcenia historyczka - archiwistka, polonistka oraz teolog kultury. Rozprawę doktorską przygotowuje na temat epidemii morowej zarazy w dawnej Polsce. Od kilku lat archiwistka w Kurii Diecezjalnej w Opolu, redaktorka w miesięczniku „Wobec” i wydawnictwie „Pharmacopola”, członkini Polskiego Towarzystwa Historyków Oddział w Opolu oraz studentka orientalistyki UO. Zainteresowania badawcze związane z historią medycyny, literaturą staropolską, hagiografią i orientem chrześcijańskim. Autorka ponad 80 publikacji naukowych i popularno-naukowych z zakresu medycyny dawnej i literatury XVI – XIX wieku.