Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Małgorzata Musioł 24/01/2025

Filozofia Hygge i jej współczesna recepcja

Hygge to termin pochodzenia duńskiego, bardzo odpowiedni na zimowe, długie wieczory. Słowo to oznacza komfort, wygodę, przytulność, a wiąże się z osiąganiem wewnętrznej harmonii, równowagi, bezpieczeństwa, szczęścia, zadowolenia. Odnosi się przede wszystkim do społeczeństw skandynawskich, a narodziło się w Danii w XIX wieku. Co ma wspólnego z zimą i jak jest dziś postrzegane? Hygge w praktyce: czyli jak stworzyć przytulny nastrój w zimowe dni?

Skąd wywodzi się Hygge?

Hygge, wymawiane jako „hu-ga”, to duńska filozofia życia, która zdobyła popularność w różnych zakątkach na świecie. To nie tylko słowo, ale cała sztuka celebrowania codziennych radości, prostoty i komfortu. W czasach, gdy zima przynosi krótsze dni i chłodne wieczory, hygge staje się idealnym sposobem na stworzenie przytulnej atmosfery i poprawienie samopoczucia. Jak wyglądają korzenie tej tradycji i jej praktyczne zastosowanie oraz uniwersalności, która przekracza granice kulturowe? Hygge ma swoje korzenie w Danii, kraju znanym z wysokiej jakości życia i szczęśliwych mieszkańców. Pojęcie to pojawiło się w XIX wieku, zapożyczone z norweskiego słowa oznaczającego „dobre samopoczucie”. W Danii filozofia hygge zyskała szczególną popularność, stając się niemal synonimem narodowej tożsamości. Dla Duńczyków hygge to sposób radzenia sobie z surowymi zimowymi miesiącami i krótkimi dniami poprzez celebrowanie prostych przyjemności, takich jak ciepła herbata, przytulny koc i czas spędzony z bliskimi. Może oznaczać takie aspekty jak wieczór spędzony w ciepłym pokoju, jedzeniem drożdżówek z cynamonem, palące się świece czy ciepłe skarpetki z kaszmiru, celebracja rodzinnych spotkań itp.

Na czym polega filozofia Hygge?

Filozofia hygge opiera się na kilku kluczowych założeniach. Należy do nich bez wątpienia komfort, a więc tworzenie przestrzeni, w której czujemy się wygodnie i bezpiecznie. Może to obejmować ciepłe oświetlenie, miękkie tekstylia i wygodne meble, ale też atmosferę, w której przebywamy i którą tworzymy dla własnego komfortu i samopoczucia. Kolejnym wyznacznikiem jest prostota. Hygge zachęca do uproszczenia codziennego życia i skupienia się na rzeczach, które naprawdę mają znaczenie. Obok prostoty zaznacza się bliskość z inny. Ważnym elementem hygge jest spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi w ciepłej, przyjaznej atmosferze. A także obecność z chwili, docenianie jej znaczenia i wagi. Hygge to także sztuka bycia tu i teraz, doceniania małych chwil szczęścia, chwil dla codziennego. Czy nie chciałoby się przenieść w taki, stworzony  przez siebie, dopasowany do swoich potrzeb świat? Taka recepcja jest znakomitym sposobem na długie zimowe wieczory, będące zaprzeczeniem negatywnych stanów emocjonalnych. Zachęca do wykorzystywania czasu tak, aby towarzyszył nam komfort spędzania czasu zarówno ze sobą, jak i z innymi ludźmi.

Jak stworzyć Hygge w zimowe wieczory?

Skandynawowie mają na to swoje rozliczne sposoby i sprawdzone tradycje. Niebezpodstawnie dbają o to, aby światło wokół nich było ciepłe i przyjemne dla oka. Stworzyli swój narodowy design oparty na przepięknych lampkach, latarenkach, lampionach i świeczkach, które rozbłyskują z daleka, ustawione przed wejściem do domu, w korytarzu, na kominku i w dowolnym miejscu w przestrzeni domu czy jego obejścia. Jednym z tych magicznych sposobów jest zatem oświetlenie i atmosfera. Ciepłe światło świec, lampionów czy lampek LED to podstawa hygge. Naturalne światło ognia w kominku lub świec tworzy nastrojową atmosferę, która koi nerwy i sprzyja relaksowi. Obok niej pojawia się przytulność otoczenia, w którym zasiadamy lub będziemy biesiadować. Miękkie koce, poduszki i futrzane narzuty pomagają stworzyć komfortową przestrzeń. Naturalne materiały, takie jak drewno i wełna, dodają wnętrzom ciepła. W takiej atmosferze nie trudno o celebrację małych przyjemności. To kolejny wyznacznik Hygge, o którym nie wolno zapomnieć. Hygge zachęca do delektowania się małymi rzeczami, takimi jak filiżanka aromatycznej herbaty, domowe wypieki czy dobra książka. Każda z tych czynności staje się pretekstem do zatrzymania się i docenienia chwili. Stąd już krok do obecności innych ludzi, do bliskości z innymi. Organizowanie małych spotkań z przyjaciółmi, wspólne gotowanie czy gry planszowe to sposoby na budowanie relacji w duchu hygge. Ważne jest, aby czas ten był wolny od technologii i skupiony na prawdziwej bliskości. Kontakcie i rozmowie. Wytwarzaniu uczucia intymności i autentycznego spotkania.

Hygge w Skandynawii  i na świecie

Hygge to nie tylko duńska tradycja. W całej Skandynawii filozofia ta przybiera podobne formy. W Szwecji istnieje połączony koncept „mys”, czyli przytulności, a Norwegowie stawiają na „koselig” – przyjemne chwile. Na świecie coraz więcej osób adaptuje hygge do swoich kultur, co widoczne jest np. w rosnącej popularności minimalistycznych wnętrz i slow living. Poza Skandynawią czy Danią koncepcja Hygge zyskała duże uznanie również w Wielkiej Brytanii. Ukazują się liczne publikacje na temat filozofii Hygge i jej znaczenia. Słowo Hygge zyskało dużą popularność, o czym świadczy fakt, że w roku 2016 było drugim na liście najpopularniejszym słowem w Wielkiej Brytanii, po słowie Brexit. Tak zawyrokowało wydawnictwo HarperCollins.

Jakie zalety wynikają z uwypuklania Hygge zimą?

Zima to czas, kiedy brakuje światła dziennego, a chłodna pogoda może wpływać niekorzystnie na nasze samopoczucie. Hygge pomaga zminimalizować te efekty, skupiając się na cieple, komforcie i świadomości chwili. Wprowadzenie hygge do codzienności może poprawić nastrój, zbliżyć nas do bliskich i pomóc nam cieszyć się prostymi przyjemnościami. Po prostu pomaga w przezwyciężeniu niedogodności, jakie wiążą się z zasypaną śniegiem Północą, stanami depresyjnymi wynikającymi z braku światła dziennego i słonecznego, koniecznością przebywania w domu i ograniczoną mobilnością. Niegdyś Gaston Bachelard postulował i opisywał korzyści wynikające z blasku świec tworząc małą, ale szalenie wartościową książkę pod takim właśnie tytułem. Dziś możemy sięgnąć po filozofię Hygge.

Co na to inne kraje?

Podobne idee możemy znaleźć na całym świecie. W Japonii praktyka „wabi-sabi” docenia piękno niedoskonałości i prostoty. W Wielkiej Brytanii popularny jest „cosy living”, a w Polsce coraz częściej mówi się o „domowym cieple” jako inspiracji zaczerpniętej z hygge.

Małgorzata Musioł