Katarzyna Melihar
25/08/2025
Układ nerwowy, a w szczególności mózg, jest jednym z najbardziej tlenozależnych organów w ludzkim ciele. Choć stanowi jedynie około 2% masy ciała, zużywa aż 20% dostarczanego tlenu. Odpowiednie natlenienie jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania neuronów, utrzymania równowagi metabolicznej oraz eliminacji toksycznych produktów przemiany materii. Gdy dochodzi do zaburzeń w dostawie tlenu, mózg reaguje bardzo szybko – początkowo spowolnieniem funkcji poznawczych, a z czasem trwałymi uszkodzeniami komórek nerwowych.
Badania prowadzone m.in. na Uniwersytecie Harvarda i w Europejskich ośrodkach neurologicznych wykazują, że chroniczne niedotlenienie może nasilać procesy neurozapalne i przyspieszać odkładanie się patologicznych białek, takich jak beta-amyloid czy alfa-synukleina. To właśnie te białka są uznawane za jeden z głównych czynników rozwoju chorób neurodegeneracyjnych. Niedotlenienie może również hamować mechanizmy naprawcze i regeneracyjne w mózgu, co zwiększa podatność na uszkodzenia.
Lekarze apelują, by zwracać większą uwagę na czynniki ryzyka prowadzące do niedotlenienia mózgu. Do najczęstszych należą: obturacyjny bezdech senny, choroby układu krążenia, palenie tytoniu, zanieczyszczenie powietrza oraz brak regularnej aktywności fizycznej. Zwracają również uwagę na rolę profilaktyki: zdrowa dieta, regularny ruch, odpowiednia ilość snu oraz leczenie chorób przewlekłych mogą skutecznie poprawić natlenienie tkanek i zmniejszyć ryzyko degeneracji mózgu.
Choć badania nad wpływem tlenu na mózg są nadal prowadzone, jedno wydaje się już pewne: dbałość o prawidłowe natlenienie mózgu może stać się istotnym elementem prewencji neurologicznej, szczególnie w starzejącym się społeczeństwie. Jak podkreślają eksperci – „oddech to życie, a dla mózgu – być może także przyszłość bez demencji”.
Redaktor prowadzący, dziennikarka tematyki zdrowia, uroda i wellness.