Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

oprac. Redakcja 26/08/2025

Sztuczne światło a ryzyko wystąpienia udaru

Coraz więcej badań wskazuje na istotny wpływ sztucznego oświetlenia – zarówno fluorescencyjnego, żarowego, jak i LED – na zdrowie układu krążenia. W codziennym życiu, szczególnie w miastach i środowiskach pracy zamkniętych, ludzie są narażeni na długotrwałe działanie sztucznego światła, co może zaburzać naturalny rytm dobowy organizmu i wpływać na regulację ciśnienia krwi, poziomu hormonów oraz pracę serca.

Człowiek do XX wieku żył w rytmie dobowym i do takiego jest stworzony nasz organizm. Wraz z odkryciem światła elektrycznego nasz świat się zmienił. W latach 70. XX wieku powstało wyrażenie zanieczyszczenie świetlne – miasta są rozświetlone cały czas, obecnie tylko co trzeci mieszkaniec Ziemi może zobaczyć Drogę Mleczną. Rozświetlenie wpływa na życie roślin, ich wegetację, na zwierzęta, ludzi. Wiadomo, że prowadzi u nas do kłopotów ze snem, zaburzeń metabolicznych, pogarsza stan oczu.

W czasopiśmie „Stroke” przedstawiono właśnie wpływ sztucznego światła (fluorescencyjnego, żarowego i LED) na choroby krążenia, a przede wszystkim na ryzyko wystąpienia udarów. Sześcioletnie badania prowadzone w chińskich miastach pokazały, że u osób o najwyższym poziomie ekspozycji na światło zewnętrzne w nocy ryzyko wystąpienia choroby naczyniowo-mózgowej było o 43% wyższe w porównaniu z osobami o najniższym poziomie ekspozycji. To efekt zaburzeń w wytwarzaniu melatoniny, co przekłada się na problemy ze snem łączące się z ogólnym stanem zdrowia. Ryzyko wzrasta jeszcze, jeśli ekspozycji na światło sztuczne towarzyszą zanieczyszczenia powietrza.

Stres i ekspozycja na światło

Ekspozycja na światło fluorescencyjne, emitujące migające i chłodne spektrum, wiąże się z większym stresem oksydacyjnym, co może zwiększać ryzyko nadciśnienia i chorób sercowo-naczyniowych. Żarówki tradycyjne, choć cieplejsze w barwie, generują ciepło i mogą zaburzać termoregulację organizmu przy długim przebywaniu w ich otoczeniu. Z kolei światło LED, często stosowane w domach i biurach, może emitować niebieskie spektrum światła, które wpływa na produkcję melatoniny – hormonu regulującego sen – co pośrednio oddziałuje na rytm serca i funkcjonowanie naczyń krwionośnych.

Naukowcy podkreślają, że przewlekłe zakłócenia rytmu dobowego prowadzą do wzrostu ciśnienia tętniczego, zaburzeń lipidowych oraz stanu zapalnego, co z kolei zwiększa ryzyko miażdżycy i zawałów. Dodatkowo osoby pracujące nocą, szczególnie w sztucznym świetle, wykazują statystycznie wyższe wskaźniki zachorowań na choroby serca.

Eksperci zalecają ograniczanie ekspozycji na intensywne światło sztuczne po zmroku, wybieranie cieplejszego światła LED, a w miarę możliwości – korzystanie z naturalnego światła dziennego. Odpowiednia higiena oświetlenia może stać się istotnym elementem profilaktyki chorób układu krążenia w erze wszechobecnej elektroniki i sztucznego światła.

oprac. Redakcja