Katarzyna Melihar
15/10/2025
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Duke, opublikowane w czasopiśmie Nature, wykazały istnienie tzw. “neurobiotycznego zmysłu” — nowego, jelitowego rodzaju percepcji. Specjalne komórki, zwane neurofodami, potrafią wykrywać produkty bakteryjne, np. flagellin, i przekazywać te informacje do mózgu za pośrednictwem nerwu błędnego, wpływając na apetyt i zachowania związane z jedzeniem.
W eksperymentach na myszach podanie flagellinu prowadziło do zmniejszenia ilości spożywanego pokarmu. U zwierząt pozbawionych receptora TLR5 — kluczowego w detekcji flagellinu — ten efekt nie występował, co skutkowało przejadaniem się i przyrostem masy.
W badaniach opublikowanych w EMBO Molecular Medicine wykazano, że probiotyki występujące w sfermentowanych produktach jak kimchi czy miso mogą redukować objawy lęku i depresji. U myszy spożywających te probiotyki odnotowano obniżony poziom stresu i poprawę funkcji związanych z układem nerwowym.
W artykule opublikowanym w Nature Communications opisano eksperyment, w którym osoby powyżej 60. roku życia regularnie przyjmowały suplementy zawierające białko i prebiotyki przez trzy miesiące. Wyniki pokazały znaczącą poprawę w testach pamięci, co stanowi ważny dowód na wpływ diety na funkcje poznawcze i komunikację między jelitami a mózgiem.
Sięganie po kimchi, miso, kefir i inne produkty fermentowane może wpłynąć korzystnie nie tylko na układ trawienny, lecz również na nasz nastrój i ogólny komfort psychiczny. Dbajmy o białko i błonnik prebiotyczny w diecie szczególnie w dojrzałym wieku. Świadomość, że jelita mogą „słyszeć” bakterie i wysyłać sygnały do mózgu, daje zupełnie nową perspektywę: to one mogą być kluczem do zrozumienia i leczenia problemów takich jak otyłość, zaburzenia nastroju czy problemy z pamięcią.
opr. Redakcja
Redaktor prowadzący, dziennikarka tematyki zdrowia, uroda i wellness.