Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Katarzyna Melihar 16/08/2023

Prezentujemy najpopularniejsze opinie zgodne z prawdą oraz mające z nią niewiele wspólnego stereotypy na temat łysienia i wypadania włosów.

MIT. Problem łysienia dotyczy przeważnie mężczyzn

Kobiety, tak samo jak mężczyźni, mają problem z łysieniem. U kobiet utrata włosów dotyczy jednak całej powierzchni głowy i może dlatego przez dłuższy czas zmiany pozostają niezauważalne dla postronnych osób. Poza tym kobiety znacznie bardziej przykładają wagę do problemu utraty włosów i za wszelką cenę pragną to zatuszować. Fakt pozostaje jednak faktem – kobiety tak samo jak mężczyźni mają problemy z łysieniem, nie jest to przypadłość tylko jednej płci.

MIT. Nadmiar testosteronu jest przyczyną łysienia

Powszechnie sądzi się, że to testosteron jest odpowiedzialny za utratę włosów u Panów. To nie testosteron odpowiada za łysienie, ale hormon 5-alfa-reduktaza, który odpowiada za przekształcenie testosteronu w dihydrotestosteron, który osłabia meszki włosowe (a w konsekwencji doprowadza do ich wypadania).

MIT. Noszenie sztucznych włosów powoduje ich wypadanie

Standardowe peruki faktycznie mogły osłabiać włosy. Jednak obecnie na rynku dostępne są już produkty nowej jakości, które w żaden sposób nie uszkadzają struktury włosa. Sztuczne dopinki i peruki są wytwarzane na bardzo cienkiej bazie, która przepuszcza powietrze. Podobna siateczka ma niesamowite zalety – dzięki niej skóra głowy nie poci się, a włosy znajdujące się pod nią mogą swobodnie oddychać i rozwijać się, wszystko na plus. Tak więc sztuczne dopinki nie powodują wypadania włosów, ale warto ograniczyć czas ich pozostawania na głowie, aby skóra głowy mogła oddychać.

PRAWDA. Regularne podcinanie włosów uchroni nas przed wypadaniem włosów

To prawda, że regularne podcinanie końcówek wzmacnia włosy. Jednak prawda ta tyczy się wyłącznie zdrowych ludzi, u których nie zaobserwowano żadnych zmian hormonalnych. Jeżeli ktoś ma problemy z hormonami, to niestety – nawet ten sposób pielęgnacji włosów nic nie pomoże. Nie ważne więc, czy podcinasz końcówki co trzy tygodnie czy też nie, jeśli lekarz stwierdził u Ciebie problemy z hormonami i tak będziesz łysieć, jeśli nie poddasz się odpowiedniej terapii.

MIT. Na łysienie najlepsze będę szampony wzmacniające

Niestety w przypadku utraty włosów żadne szampony nam nie pomogą. Tego typu kosmetyki możemy stosować, gdy nasze włosy są osłabione, np. w wyniku nadmiernego stosowania kosmetyków do włosów, zbyt częstego farbowania bądź też po trwałej ondulacji. Szampon wzmacniający jest wzbogacony najczęściej w ceramidy oraz inne substancje budulcowe, które mają odbudować naturalną strukturę naszych włosów. Jednak nie ma on niczego wspólnego z terapią przeciwko wypadaniu włosów z jednej prostej przyczyny – jego działanie ogranicza się do warstwy powierzchniowej, a tymczasem – łysienie powodują czynniki znajdujące się wewnątrz organizmu.

MIT. Stres może spowodować całkowitą utratę włosów

Stres wpływa na wygląd i kondycję naszych włosów, ale jego wpływ ogranicza się co najwyżej do osłabienia struktury włosa. Zdenerwowanie samo w sobie nie powoduje łysienia. Utrata włosów jest najczęściej wynikiem zaburzeń hormonalnych, choroby albo złego stylu życia.

MIT. Utrata włosów dotyczy wyłącznie osób ok. 40 roku życia

Łysienie nie jest uzależnione od wieku, zostało to już wielokrotnie potwierdzone przez naukowców z różnych krajów. Wypadanie włosów to wynik zmian hormonalnych albo choroby, a obydwie te rzeczy mogą nas dotknąć także przed 40. Do klinik oraz lekarzy rodzinnych z podobnym problemem zgłaszają się bardzo często osoby młode, nawet nastolatki.

Czytaj także: https://naturazdrowie.com/naturalne-metody-na-zahamowanie-wypadania-wlosow-u-mezczyzn/

https://naturazdrowie.com/lysienie-plackowate-naturalne-metody-leczenia/

Katarzyna Melihar

Redaktor prowadzący, dziennikarka tematyki zdrowia, uroda i wellness.