Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Katarzyna Melihar 21/08/2023

Gdy dopadają nas różnego rodzaju infekcje, nie zdajemy sobie sprawy z tego, że winę może ponosić nasza gospodarka hormonalna. Jednak odporność organizmu zależy w dużej mierze od prawidłowo funkcjonujących hormonów.

Zachowanie właściwego poziomu odporności polega na utrzymaniu równowagi w tym systemie. Jeśli na którymś z poziomów dochodzi do zakłóceń, nasze zdrowie ulega zagrożeniu. Hormony doskonale ukazują te zależności. Szczególną rolę odgrywają wśród nich hormony tarczycy − kierujące procesami przemiany materii, hormony nadnerczy – pobudzają i uspokajają, sterując w ten sposób wegetatywnym systemem nerwowym, no i grasica, kształtująca jedne z ważniejszych komórek odpornościowych. Jedne hormony antagonizują inne, dlatego nawet jeśli bezpośrednio nie uczestniczą w budowaniu odporności, to i tak nie pozostają dla naszego układu immunologicznego bez znaczenia. Kortyzon jest „partnerem” hormonów grasicy. Dlatego, jeśli przyjmujemy kortyzon, aby uśmierzyć ból lub zmniejszyć stan zapalny, miejmy świadomość, że po dłuższym czasie nie tylko ograniczone zostanie naturalne wytwarzanie go przez nadnercza, ale także blokowane będą mechanizmy odpornościowe.

Hormony wyznaczają szlak zdrowia

Istnieje zależność pomiędzy przyjmowaniem w zbyt młodym wieku kobiecych hormonów płciowych, a zahamowaniem wzrostu, za które odpowiada bezpośrednio grasica, tak samo, jak za naszą odporność. Kobiety, które przyjmują pigułki antykoncepcyjne częściej przechodzą infekcje grzybicze. Mimo, że nie przeprowadzono w tym kierunku bezpośrednich badań, choć trudno w tej sytuacji mówić o przypadkowości. Hormonalna antykoncepcja kobiet powstrzymuje czynniki grasicy, więc zarazki chorobotwórcze nie są tak skutecznie atakowane. Gdyby podzielić życie kobiety na etapy, w których przechodzi przez zmiany hormonalne, zaobserwowalibyśmy równie interesującą współzależność. Nagły skok hormonalny podczas menopauzy, zmiana gospodarki hormonalnej podczas ciąży, nagły wzrost ilości hormonów w okresie dojrzewania, mogą w tym samym stopniu „dezorientować” system immunologiczny. Nasza odporność wbrew nasuwającym się wnioskom, nie działa najsprawniej wtedy, gdy hormonów płciowych jest zbyt mało, ale wtedy, gdy grupy hormonów grasicy, nadnerczy i jajników pozostają w stanie równowagi. Estrogeny obdarzają kobietę młodzieńczością, wpływają na elastyczność skóry i stabilną budowę kości. Ważne jest, aby po przekroczeniu 35. roku życia kobiety sprawdzały poziom swoich hormonów. Jeśli zaistnieje taka konieczność, będzie można zapobiec ich nagłemu spadkowi.

Gdy organizm atakuje sam siebie

Hormony płciowe kobiece mają niebagatelny wpływ na choroby autoagresywne. Na przykład objawy reumatoidalnego zapalenia stawów i stwardnienia rozsianego wydają się nasilać na początku miesiączki. Z kolei w okresie ciąży, kiedy hormony „szaleją”, objawy obydwu tych chorób słabną. Dlaczego więc dochodzi do chorób autoagresywnych? W momencie, gdy układ odpornościowy traci zdolność rozpoznawania własnych komórek i tkanek, zaczyna atakować swój organizm, zamiast chronić go przed wirusami i bakteriami. Jedną z sugestii, jest wpływ żeńskich hormonów płciowych na rozwój przywołanej wcześniej grasicy. A ponieważ elementy odpornościowe mają za zadanie m.in. rozróżnianie „swoich” od „obcych”, stąd jedna z teorii o przyczynach zakłóceń autoimmunologicznych.

Nie da się ukryć, ze układ immunologiczny kobiet i mężczyzn wyraźnie różni się od siebie. Testosteron tłumi odporność, natomiast estrogeny ją pobudzają. Infekcje wirusowe mają lżejszy przebieg u kobiet niż u mężczyzn. Natomiast wahania stężeń estrogenu, w trakcie cyklu, mogą przyczyniać się do częstszego występowania opryszczki wargowej u kobiet przed miesiączką. Może warto więc łaskawszym wzrokiem spojrzeć na mężczyznę, który umiera z powodu kataru?     


Katarzyna Melihar

Redaktor prowadzący, dziennikarka tematyki zdrowia, uroda i wellness.