Magdalena Adamek
18/09/2024
Zaburzenia w funkcjonowaniu układu odpornościowego mogą mieć różną przyczynę. Do najważniejszych z nich należą niedobory składników odżywczych, ukryte infekcje, o których nie wiemy a także kumulacja metali ciężkich, substancje chemiczne w żywności, kosmetykach, środkach czystości oraz zmiany w ekspresji genów. Te ostatnie dość mocno brane są pod lupę, gdyż dziś już wiemy, że mutacje genetyczne także mają swoją przyczynę i z sukcesem możemy na nie wpływać.
W każdej dolegliwości należy wyjść od przyczyn choroby, aby móc skutecznie wracać do równowagi. Bez tej wiedzy, wszelkie działania, jakie podejmuje chory zazwyczaj są działaniami objawowymi a to znaczy, że pomijane jest źródło choroby. W praktyce oznacza to jedynie tyle, że w przypadku Hashimoto mamy do czynienia z niedostateczną ilością hormonów produkowanych przez tarczycę, czyli Ft3 lub Ft4, co skutkuje przyjmowaniem określonych leków.
To jednak za mało, aby uspokoić nadaktywny układ odpornościowy. Wyrównywanie ilości hormonów w żaden sposób nie wpływa na immunologię. To, czego najbardziej potrzebuje ciało w procesie autoimmunizacji, to ekologiczna żywność wolna od wszelkich środków ochronnych roślin, spokój umysłowy, niezaburzony sen, ruch dostosowany do predyspozycji ciała, zioła i dieta eliminująca alergeny, do których zaliczamy gluten i kazeinę.
Istnieje wiele modeli żywieniowych, które wspierają pracę układu hormonalnego przy jednoczesnym uspokojeniu układu odpornościowego. Mowa o diecie paleo, diecie ketogenicznej, diecie Kwaśniewskiego a także diecie dedykowanej osobom z zaburzeniami autoimmunologicznymi, tzw. Dieta AIP(Autoimmune Protocol). Każda z nich eliminuje konkretną gamę produktów, tylko po to, aby usprawnić trawienie, pozbyć się alergenów, które mogą nadmiernie stymulować układ odpornościowy i przede wszystkim skupia się na składnikach, których ciało najbardziej potrzebuje w procesie chorobowym. Są to świeże warzywa, owoce o małej zawartości cukru, dobrej jakości białko i zdrowe tłuszcze.
Naturalne metody wsparcia organizmu to nie tylko dieta, chociaż ta jest najistotniejsza w samodzielnym dbaniu o siebie. Ważne są także witaminy, minerały a także antyoksydanty przyjmowane w formie suplementów diety. Do najważniejszych należą: kwasy tłuszczowe omega-3, cynk, magnez, selen oraz witaminy – B12, kwas foliowy, ADEK. Również jod bywa nieocenionym wsparciem, przy czym należy pamiętać, że nie każda osoba będzie dobrze tolerowała tę terapię. Protokoły jodowe wymagają systematycznego stosowania i obserwacji ciała, gdyż zdarza się, że skutek bywa odwrotny do zamierzonego.
Hiszpańska Fundacja Nauki i Technologii (FECYT) opublikowała badania, z których jasno wynika, że odpowiednia zawartość jodu w pożywieniu na początku i w trakcie ciąży jest niezbędna do utrzymania prawidłowej funkcji tarczycy u matki oraz wspierania zdrowego rozwoju mózgu u płodu i rozwoju psychomotorycznego u dziecka. To sprawia, że w opinii publicznej powstaje chaos informacyjny, gdyż główne nurty medycyny przestrzegają przed jego przyjmowaniem, traktując jod jak zagrożenie dla zdrowia a nawet życia. Taka narracja powoduje lęk i skutecznie odbiera możliwości powrotu do równowagi. Jeśli chcemy wiedzieć, czy jod jest dobrym rozwiązaniem dla nas w chorobie Hashimoto, musimy zacząć go stosować, najlepiej pod okiem specjalisty, który ma doświadczenie w obszarze takiego leczenia, gdyż sama teoria to za mało.
W naturalnych terapiach bardzo ważne jest środowisko, w którym przebywa osoba chorująca. Stresujące relacje z ludźmi, praca ponad siły, życie wbrew sobie albo życie dla innych sprawiają, że układ nerwowy, podobnie jak odpornościowy, zmuszony jest żyć w pełnej gotowości. To z kolei może wiązać się, w dłuższej perspektywie czasu, z wyrzutami kortyzolu, insulinoopornością i w konsekwencji wyczerpaniem kory nadnerczy. Dlatego stres jest ostatnio najczęstszą przyczyną wielu zaburzeń, przy czym mało kto dziś zadaje sobie pytanie, co jest tak naprawdę głównym źródłem stresu w moim życiu? Kiedy słyszymy „stres”, zazwyczaj odpuszczamy i stajemy się bierni w samozdrowieniu, a tak naprawdę dopiero wtedy zaczyna się cała podróż ku równowadze i zdrowiu.
Pisząc o środowisku, na uwagę zasługują również substancje toksyczne, z którymi człowiek codziennie ma kontakt. Oprócz dodatków do żywności, problematyczne są dziś tworzywa, które wykorzystuje się do produkcji naczyń lub pojemników do przechowywania żywności. W roku 2011, Uniwersytet Michigan opublikował badania, które wskazują ogromną szkodliwość ftalanów i BPA na układ hormonalny. To związki chemiczne występujące w rozpuszczalnikach i powszechnych produktach gospodarstwa domowego, jak plastikowe naczynia, butelki czy puszki. Badanie wykazało najsilniejszy związek między zaburzeniami tarczycy a DEHP.
Podobną sytuację mamy z dioksynami, związkami chemicznymi, które powstają w wyniku różnorodnych procesów spalania, w tym niewłaściwego spalania odpadów komunalnych i spalania śmieci. Mogą one zostać uwolnione do powietrza w wyniku procesów naturalnych, na przykład pożarów lasów czy wybuchów wulkanów. Naukowcy odkryli, że dioksyny mają istotny związek z wysokim poziomem TSH, a ten wskazuje, że tarczyca nie produkuje wystarczającej ilości hormonu tarczycy. Dlatego dbanie o siebie i powrót do zdrowia zawsze wiąże się ze zmianami – diety, stylu życia a także relacji z innymi ludźmi.