Marta Woźniak
19/12/2024
Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com" Email: reklama@naturazdrowie.com Redakcja portalu: Redaktor prowadząca: Katarzyna Melihar Email: portal@naturazdrowie.com Redaktor: dr Małgorzata Musioł Email: redakcja@naturazdrowie.com
Przed nami sezon zimowy, charakteryzujący się niższą temperaturą, wysokimi opadami deszczu i śniegu, porywistym mroźnym wiatrem i brakiem wystarczającej dawki mocnego słońca, uciążliwym smogiem oraz wysyceniem powietrza znacznymi ilościami cząstek pochodzących z ogrzewania naszych domostw. Dodatkowo nadchodzący czas sprzyja przebywaniu w nadmiernie dogrzanych, suchych pomieszczeniach, osłabiających działanie obronne śluzówki w naszych zatokach czy jamie ustnej. Te wszystkie elementy składają się na radykalne wyzwanie dla układu immunologicznego.
Jeśli nie udało się nam odpowiednio przygotować układu odporności do wyzwań najbliższych miesięcy, czyli przeprowadzić holistycznego detoksu (czyt. w ostatnim numerze artykuł „Holistyczny Detoks, czym jest dla wzmocnienia układu odporności”), by go wzmocnić, ostatnim ratunkiem może być sięgnięcie po wyspecjalizowane substancje ze świata roślin, które mają stymulujący wpływ na komórki immunologiczne.
Jednym spośród znanych sposobów zapobiegawczych przeziębieniom, który jest również wymieniony w tradycyjnym systemie opieki zdrowotnej w różnych częściach świata, jest wzmocnienie ludzkiego układu odpornościowego dzięki roślinom leczniczym. Zioła czy wyciągi roślinne należą do najlepszych rezerwuarów związków bioaktywnych, dodatkowo są zwykle tańsze i łatwo dostępne, a także mają mniej skutków ubocznych, co czyni je odpowiednim wyborem zarówno dla dzieci, jaki i dla osób starszych.
Zioła lecznicze i przyprawy były używane przez całą historię ludzkości ze względu na ich właściwości lecznicze i korzyści poprawiające jakość życia. Stanowiły główne środki terapeutyczne w starożytnych systemach medycznych, takich jak tradycyjna medycyna chińska (TCM) czy ajurweda. Zainteresowanie świata nauki roślinami leczniczymi i ich ekstraktami oraz lekami wieloskładnikowymi, które zawierają substancje czynne pochodzenia naturalnego, intensywnie wzrosło w ciągu ostatnich kilku dekad właśnie z wyżej wymienionych powodów. Dlatego też aktywność immunomodulacyjna licznych tradycyjnie stosowanych ziół i przypraw zyskała w ostatnich latach coraz większą uwagę.
Układ odpornościowy to złożony, wyspecjalizowany system narządów i komórek, działający w służbie pozostałych układów naszego ciała, chroniąc, wykrywając i eliminując zagrożenia, takie jak wirusy, bakterie czy inne patogeny. W związku z tym badania w tej dziedzinie są dość zróżnicowane, a modulacja układu immunologicznego ma na celu wzmacnianie jego działania, by zapobiegać chorobom lub przyśpieszać proces usuwania stanów zapalnych oraz wszelkich patogenów.
Na wzmocnienie pracy układu odporności wpływa niezliczona ilość roślin obniżających stany zapalne; niektóre z nich są szeroko znane i można je stosunkowo łatwo znaleźć na całym świecie, w tym tymianek, czosnek, oregano, rozmaryn, szałwia, bazylia, mięta, koperek, pietruszka, kozieradka, goździki, gałka muszkatołowa, cynamon, kurkuma, tulsi, trawa cytrynowa, imbir, papryczka chili, pieprz i wiele innych. Ogromna różnorodność ich składników, takich jak flawonoidy, polisacharydy, laktony, alkaloidy, diterpenoidy, glikozydy itp., została zgłoszona jako odpowiedzialna za właściwości immunomodulacyjne i przeciwzapalne tych roślin. Co godne uwagi, niektóre z tych związków, takie jak kurkumina, gingerol z imbiru i kapsaicyna z pieprzu, wydają się mieć szczególnie potężne znaczenie w aktywacji komórek odpornościowych.
Podsumowanie właściwości nutraceutycznych tak ogromnej różnorodności ziół i roślin byłoby niezwykle trudnym, jeśli nie niemożliwym zadaniem dla jakiegokolwiek artykułu. Dlatego niniejszy przegląd skupia się na wyborze obiecujących, a jednocześnie dość popularnych i szeroko dostępnych roślin, takich jak chmiel (Humulus lupulus), jeżówka purpurowa (Echinacea), imbir (Zingiber officinale), lukrecja (Glycyrrhiza glabra) i kurkuma (Curcuma longa). Rośliny te są często promowane jako naturalne wzmacniacze odporności w formie suplementów diety.
Ksantohumol to wyjątkowo aktywny flawonoid występujący w chmielu, znany ze swojego silnego działania antyoksydacyjnego – przewyższającego wielokrotnie witaminę C i resweratrol. Choć odkryty wiele lat temu, dopiero niedawno zyskał popularność w przemyśle kosmetycznym i suplementacyjnym. Ksantohumol posiada silne właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe, co czyni go skutecznym w zwalczaniu różnych patogenów. Ponadto działa jako silny antyoksydant, opóźniając procesy starzenia. Jedną z jego kluczowych ról jest ochrona organizmu przed stresem oksydacyjnym, wywoływanym przez szkodliwe czynniki zewnętrzne, takie jak zanieczyszczenia środowiska. Dzięki temu pomaga zachować zdrowie skóry i ogólnie poprawia kondycję organizmu. Niektórzy badacze już nazywają ksantohumol najlepszym antyoksydantem XXI wieku.
Echinacea, znana również jako jeżówka, to roślina zielna, której najbardziej popularnym gatunkiem w leczeniu i profilaktyce przeziębień jest Echinacea purpurea. Pomimo licznych badań, skuteczność jej działania budzi pewne kontrowersje. Przykładowo, przegląd z 2014 roku wskazał na brak efektywności w leczeniu przeziębień, podczas gdy nowsze przeglądy ostatnich badań sugerują, że może zmniejszać ryzyko nawrotów infekcji dróg oddechowych. Wyciągi z korzeni i części nadziemnych tej rośliny używane są jako środki efektywnie wzmacniające odporność. Uważa się, że wspierają one odporność nieswoistą poprzez zwiększenie aktywności fagocytarnej, aktywację makrofagów i komórek NK (komórki NK – ang. Natural Killer – odgrywają kluczową rolę w pierwszej linii obrony organizmu przed infekcjami wirusowymi i rozwojem komórek nowotworowych, zanim aktywuje się bardziej specyficzna odporność adaptacyjna). Badania in vitro wykazały, że wyciągi z jeżówki stymulują produkcję cytokin oraz zwiększają ruchliwość leukocytów i aktywność komórek NK zarówno u zwierząt, jak i u ludzi. Wyciągi z E. purpurea wzbogacone o polisacharydy mogą wspomagać dojrzewanie komórek dendrytycznych układu odporności (pełnią one kluczową rolę w łączeniu wrodzonej i adaptacyjnej odpowiedzi immunologicznej, pomagając organizmowi rozpoznać i zwalczać infekcje). Chociaż jeżówka jest szeroko stosowana terapeutycznie, badania sugerują, że może być użyteczna jako środek profilaktyczny w okresie jesienno-zimowym.
Imbir (Zingiber officinale) to roślina należąca do rodziny imbirowatych, powszechnie używana jako przyprawa i składnik leczniczy, szczególnie w kuchni indyjskiej oraz medycynie azjatyckiej, jak tradycyjna medycyna chińska (TCM) i ajurweda. Jego kłącze zawiera wiele cennych substancji, takich jak węglowodany, witaminy, minerały oraz związki bioaktywne, w tym fenole i terpeny. Imbir jest bogaty w ponad 40 związków antyoksydacyjnych, co czyni go skutecznym w walce ze stanami zapalnymi. W badaniach klinicznych wykazano, że może wspomagać odporność, łagodzić nudności oraz wspierać trawienie. Regularne spożywanie sproszkowanego imbiru w postaci naparu może również wpłynąć na wzrost poziomu testosteronu.
W kontekście układu odpornościowego, imbir ma właściwości przeciwzapalne. Aktywne związki w imbirze, do których należy gingerol i shogaol, hamują produkcję prostaglandyn. To uwalnianie prostaglandyn powoduje odczucia bólu, gorączkę, obrzęk podczas infekcji. W ten sposób imbir jako suplement lub w postaci naparu może skutecznie zmniejszać objawy zapalne. Badania pokazują, że potrafi obniżyć poziom prozapalnych cytokin, takich jak TNF-α i IL-1β, co może pomóc osobom cierpiącym na przewlekłe choroby zapalne, takie jak choroba zwyrodnieniowa stawów. Dodatkowo, związki te mogą wpływać na różne skomplikowane mechanizmy molekularne, takie jak hamowanie genów odpowiedzialnych za stany zapalne. Przykładem jest właśnie shogaol, który zmniejsza produkcję białek zapalnych, co również przyczynia się do szybszego zdrowienia.
Lukrecja (Glycyrrhiza glabra) to roślina z rodziny bobowatych, ceniona od wieków za swoje właściwości lecznicze. Choć przez wielu unikana ze względu na swój charakterystyczny słodki smak, który nadaje jej właśnie glicyryzyna (GLY), ma ona wiele zastosowań w medycynie. Wykazuje różnorodne działanie, takie jak:
Jednak ostatnie badania koncentrują się szczególnie na działaniu przeciwwirusowym glicyryzyny, natomiast jej właściwości przeciwbakteryjne są mniej zbadane. Glicyryzyna działa na bakterie na kilka sposobów, m.in. hamując wzrost drobnoustrojów, wpływając na enzymy bakteryjne i modyfikując strukturę błon komórkowych. Dodatkowo glicyryzyna może wzmacniać układ odpornościowy, co pomaga organizmowi w eliminacji patogenów. Skutecznie zwalcza różne szkodliwe bakterie, a także pełni rolę w regulacji odpowiedzi immunologicznej. Ciekawym obecnie badanym aspektem jest również to, że łączenie glicyryzyny z innymi antybiotykami może obniżać minimalne stężenie podawanych antybiotyków potrzebne do hamowania wzrostu bakterii, co stwarza możliwości w rozwoju terapii skojarzonych, szczególnie w walce z bakteriami odpornymi na leki.
Kurkumina to żółty polifenolowy pigment, będący głównym składnikiem bioaktywnym kłącza Curcuma longa L. (kurkuma), rośliny z rodziny imbirowatych. Stosowana od około 5000 lat, kurkuma jest uznawana za istotny składnik w medycynie ajurwedyjskiej oraz chińskiej, a także jako przyprawa kulinarna. W przeszłości kurkuma pełniła również funkcję środka przeciwdrobnoustrojowego, repelentu oraz naturalnego barwnika. W kurkumie zidentyfikowano kilka bioaktywnych związków polifenolowych, takich jak kurkumina, demetoksykurkumina i bisdemetoksykurkumina, które zbiorczo określane są jako kurkuminoidy. Chemiczny skład kurkumy zawiera około 70% węglowodanów, 6% białek, 6% olejków eterycznych (w tym phellandren, sabinen, cineol, borneol, zingiberen i seskwiterpeny), 5% tłuszczu, 3% minerałów (takich jak potas, wapń, fosfor, żelazo i sód), 3-5% kurkuminoidów oraz śladowe ilości witamin, w tym B1, B2, C i niacyny. To bogactwo składników aktywnych w jednej roślinie niewątpliwie stawia kurkumę na pierwszym miejscu jako rośliny wpływającej na każdą komórkę układu odporności i mającej szereg wyjątkowych właściwości dla naszego organizmu.
Kurkumina wykazuje liczne właściwości farmakologiczne, szczególnie w kontekście stanu zapalnego powodowanego przez drobnoustroje. Badania wykazały, że hamuje ona aktywację wielu prozapalnych cytokin, takich jak IL-1β, IL-2, IL-5, IL-6, IL-8, IL-12 i IL-18. Kurkumina reguluje również monocyty, makrofagi, limfocyty, wpływa na regulację procesów komórkowych, takich jak wzrost, proliferacja, podział oraz apoptoza w układzie odporności.
Mimo że kurkumina nie wykazuje bezpośrednich właściwości przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, jak na przykład imbir, jej zdolność do modulowania stanu zapalnego stanowi istotny efekt terapeutyczny. Kurkumina jest ogólnie dobrze tolerowana, jednak jej niska biodostępność stanowi istotne wyzwanie w kontekście jej zastosowania terapeutycznego. Badania wskazują, że dodanie piperyny, alkaloidu występującego w czarnym pieprzu (Piper nigrum), może zwiększyć biodostępność kurkuminy nawet o 2000%, co znacząco podnosi jej potencjał terapeutyczny. Dodatkowo w wielu badaniach klinicznych wskazywana jest poprawa biodostępności kurkuminy dzięki „zapakowaniu” jej w nanoformulacje w postaci liposomów, cząstek z łatwością łączących się z błoną komórkową.
Niniejszy ogólny przegląd kilku wybranych, szeroko dostępnych i popularnych ziół immunomodulacyjnych wyraźnie pokazuje, że prezentowane rośliny mają bardzo skuteczne działanie nie tylko wzmacniające układ odporności w walce z drobnoustrojami, ale i zmniejszające objawy stanów zapalnych towarzyszących przeziębieniom.
Naukowiec, biolog molekularna, wykładowca i nauczyciel akademicki Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Coach holistycznej transformacji życia i terapeuta uzdrawiania metodą theta healing.