Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

dr Marek Skoczylas 04/03/2022

Witamina D ma w organizmie człowieka – partnera, a jest nim witamina A. Zależność między tymi dwiema witaminami balansowana jest poprzez receptor RXR. Biochemiczne podłoże tego zjawiska jest dość skomplikowane, ale najprościej mówiąc, nadmiar witaminy D w organizmie będzie negatywnie wpływał na funkcje witaminy A. I odwrotnie – nadwyżka witaminy A osłabi działanie witaminy D.

Suplementacja witaminy ADEK

Wiedząc to, powinniśmy zrobić wszystko, by osiągnąć i utrzymać właściwy poziom witaminy D w organizmie. Ale uwaga, suplementacja czystej witaminy D to błąd, ponieważ zawsze, gdy będziemy przyjmować taki suplement, osłabią się funkcje witaminy A, a jest ich wiele. Witamina A determinuje m.in. odporność układu oddechowego, ponieważ poprzez błony śluzowe transportuje do niego przeciwciała. Wpływa także na stan skóry, włosów, paznokci oraz ma działanie przeciwnowotworowe.

Najrozsądniejsza wydaje się suplementacja kompleksu witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli popularnej ostatnio witaminy ADEK. Jej nazwa powstała od wszystkich witamin rozpuszczalnych w tłuszczach zamkniętych w jednym pojemniku, czyli od witaminy A, D, E i K.

Ochronna rola witaminy K

Jeśli chodzi o witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, to istnieje kluczowa zależność między witaminami D i K. Ta druga spełnia w pewnym sensie rolę ochronną dla witaminy D w zakresie metabolizmu wapnia. Gdyby ktoś przyjął czystą witaminę D w dużych ilościach, naraziłby się na komplikacje zdrowotne . Rozprowadza ona bowiem wapń z jelit po całym ciele i jeśli organizm wchłonie go za wiele, to w przypadku miażdżycy choroba może się pogłębić. Zwiększone ilości wapnia będą się bowiem odkładały w blaszce miażdżycowej. A jeżeli śródbłonek naczyń będzie w stanie zapalnym, to prawdopodobieństwo zainicjowania blaszki miażdżycowej wzrośnie. Nadmiar wapnia sprzyja też powstawaniu kamieni nerkowych. W każdym z powyższych przypadków rolę ochronną idealnie odegra witamina K, która nadmiary wapnia przetransportuje do kości i zębów. Niestety, w wielu miejscach w internecie można znaleźć sugestie, że ogromne dawki witaminy D mogą szybko poprawić zdrowie, co nie jest zgodne z prawdą. Najlepiej więc witaminę K oraz witaminę D podawać z innymi witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach. Każda suplementacja musi być jednak przemyślana i rozsądna, by nie zaszkodzić.

Uzupełniająca funkcja witaminy E

Skoncentrujmy się jeszcze na witaminie E. Okazuje się, iż idealnie uzupełnia ona kompleks witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli witaminę ADEK, ponieważ jest bardzo silnym przeciwutleniaczem. Dodana do preparatu z witaminami A, D i K znacznie wydłuży jego przydatność do spożycia i zabezpieczy powyższe witaminy przed neutralizacją.

Rozsądne proporcje

Suplementacja samej witaminy D nie jest najlepszym rozwiązaniem dla zdrowia, co potwierdzają dowody naukowe. Jeśli ktokolwiek robił to na własną rękę, wie, jak trudno jest podnieść poziom tej witaminy w organizmie. Nie pomagało nawet intensywne opalanie się przez całe lato, co dało się wyczytać z laboratoryjnych badań krwi. Przyczyna tego stanu jest dość prosta. Podczas przyjmowania samej witaminy D organizm broni się przed znacznym zwiększeniem jej stężenia, bo zagroziłoby to funkcji witaminy A. Podobnie jest w przypadku wystawiania się na słońce. Jeśli opalamy się przez dwie godziny między 11:00 a 15:00, organizm jest w stanie pozyskać nawet 15 000 jednostek międzynarodowych witaminy D ze skóry. Ale to wcale nie musi przełożyć się na zwiększenie stężenia tej witaminy w krwi, ponieważ synteza skórna jest bardzo ściśle regulowana.

Przeczytaj także: Dr Marek Skoczylas – Kwasy omega-9 pomagają zwalczyć raka

Jedno jest pewne. Witamina D zawsze potrzebuje do współpracy witaminy A. Jeśli organizm nie otrzyma wraz dietą jej odpowiedniej ilości, to nawet w trakcie intensywnego opalania nie powstanie w ciele tyle witaminy D, ile powinno. Nie wolno zapominać, że obie witaminy potrzebują się wzajemnie i to we właściwych proporcjach. Tak więc jeśli komuś zależy na zdrowiu, zamiast dostarczać organizmowi samą witaminę D, powinien sięgnąć po kompleks ADEK

dr Marek Skoczylas