Zbigniew T. Nowak
24/06/2022
Stosując kuracje, które mają wzmocnić układ immunologiczny, warto sięgać po wybrane rośliny lecznicze, szczególnie jeżówkę purpurową, która robi od lat zdumiewającą karierę na całym świecie.
Jeżówka purpurowa (łac. Echinacea purpurea)to niezwykle urocza roślina wieloletnia. Chętnie sadzi się ją dla dekoracji w ogródkach i na działkach. Jej kwiaty, a raczej koszyczki kwiatowe z botanicznego punktu widzenia, są wyjątkowo duże, trwałe (zachowują świeżość we flakonie 2-3 tygodnie), a ich kolor jest liliowo-różowo-purpurowy. Koszyczki kwiatowe mają średnicę ponad 10 cm. Pojawiają się one od początku lipca do jesieni. Rośliny mogą osiągać wysokość nawet 1-1,5 m. Liście mają kształt jajowato-lancetowaty, a ich barwa jest ciemnozielona. Pędy i liście jeżówki purpurowej są szorstkie.
W kuracjach leczniczych, oprócz jeżówki purpurowej, wykorzystuje się jeszcze dwa inne gatunki – jeżówkę wąskolistną (Echinacea angustifolia) oraz bladą, zwaną też różową lub cielistą (Echinacea pallida). Są to jednak gatunki rzadziej uprawiane.
Do terapii uzdrawiających używa się najczęściej ziela jeżówki, czyli całej części nadziemnej rośliny zbieranej w pełni kwitnienia lub całej rośliny z korzeniami. Stosuje się też same jej płatki (kwiaty języczkowe). Ziele i płatki można suszyć w miejscach przewiewnych i zadaszonych, a po wysuszeniu przechowywać w szczelnych i suchych pojemnikach.
Jeżówka purpurowa jest zaliczana do najbardziej znanych w medycynie immunostymulatorów. Oznacza to, że wykazuje zdolność pobudzania komórek układu odpornościowego organizmu: limfocytów, granulocytów i makrofagów, które w dzień i w nocy strzegą go przed wnikaniem wirusów, bakterii i grzybów chorobotwórczych. Dowiedziono doświadczalnie, że roślina ta zwiększa też liczbę białych krwinek (leukocytów) oraz komórek śledziony. Ponadto nasila proces pobudzania białych krwinek (leukocytów) do wytwarzania w organizmie naturalnej broni przed wirusami, czyli interferonów. Jeżówka wzmaga także aktywność limfocytów B do produkcji przeciwciał. Pobudza sam proces fagocytozy, a więc pożerania patogenów chorobotwórczych przez komórki odpornościowe – makrofagi i granulocyty.
Mówiąc mniej naukowo, roślina ta nie tylko stanowi wypróbowany lek uodparniający organizm na wszelkie infekcje, ale także pomaga je sprawniej zwalczać. Liczne badania kliniczne dowiodły, że jeżówka ma również działanie przeciwbakteryjne. Okazała się bardzo przydatna w unieszkodliwianiu groźnej bakterii Pseudomonas aeruginosa, która wywołuje ostre infekcje dróg oddechowych oraz zapalenie płuc, zatok, ucha środkowego itd. Oddziałuje także grzybobójczo (zwalcza m.in. odporne grzyby Candida albicans) oraz przeciwzapalnie. Roślina pozytywnie wpływa na stan zdrowia ludzi, u których stwierdzono powiększone migdałki oraz gruczoły chłonne. Jest szczególnie przydatna w przypadku nawracających i przewlekłych infekcji.
Preparaty z jeżówki warto więc stosować w przeziębieniu, grypie oraz wszystkich infekcjach dróg oddechowych, np. w katarze, chrypce, anginie, zapaleniu i nieżycie gardła, zapaleniu zatok, oskrzeli i płuc.
Potwierdzone zostało działanie przeciwwirusowe jeżówki. Na temat możliwości zastosowania jeżówki purpurowej w zwalczaniu wirusów przeanalizowałem wiele wiarygodnych doniesień naukowych. Piszę o tym w mojej obszernej książce „Apteka natury ma leki na wirusy!”. Z badań tych na przykład wynika wprost, że wyciąg z jeżówki purpurowej (oraz innych gatunków, np. bladej) skutecznie niszczy wirusy grypy typu A i B oraz opryszczki HSV-1 i HSV-2, co przypisuje się zawartości w tej roślinie cennego kwasu cykoriowego.
W niektórych raportach medycznych znalazłem nawet informację, że roślina ta może zwalczać koronawirusy (konkretnie wskazywano na niebezpiecznego wirusa MERS-CoV). W tej jednak kwestii potrzebne są dalsze, wnikliwe badania kliniczne.
W reklamach preparatów zawierających jeżówkę purpurową raczej nie informuje się, jak przeprowadzić nimi kurację, aby uzyskać zadowalający efekt leczniczy. Tymczasem ma to istotne znaczenie, co potwierdziły długoletnie badania kliniczne. Taka kuracja przy stosowaniu doustnym nie powinna trwać dłużej niż 10 dni codziennie albo 20 dni co drugi dzień. Można ją powtórzyć po upływie miesiąca. Udowodniono bowiem niezbicie, że jeżówka najskuteczniej działa w małych dawkach i podawana przez krótki czas. Nadużywanie preparatów z jeżówką może dawać całkiem odwrotny efekt, a więc zamiast pobudzać komórki układu immunologicznego – okresowo je hamować.
Według najnowszych doniesień literatury medycznej, preparatów z jeżówką nie zaleca się dzieciom poniżej 4. roku życia. W periodykach angielskich okres ten wydłuża się nawet do 12. roku życia, ale powód takiego przeciwwskazania nie jest wyjaśniony. Nie zaleca się ich także kobietom w ciąży. Zdecydowanie nie można podejmować takiej kuracji u ludzi po przebytych przeszczepach organów (wzmocnienie pracy układu odpornościowego może być przyczyną odrzucenia przeszczepu!) oraz regularnie przyjmujących leki immunosupresyjne, a także z grupy glikokortykosteroidów. To nie jest także środek dla chorych na białaczkę.
Kuracji tym specyfikiem nie można też przeprowadzać u osób uczulonych na rośliny z rodziny astrowatych Asteraceae (złożone – Compositae), choć zdarza się to rzadko.
Przeczytaj także: Zbigniew T. Nowak – Lipa – gdy nadciąga przeziębienie