Małgorzata Leśnikowska
10/11/2022
Fluor to pierwiastek występujący naturalnie na ziemi, więc zasadnym będzie stwierdzenie, że jest tu do czegoś naturze potrzebny. Jak zawsze w przypadkach tematów kontrowersyjnych klucz tkwi w ilości i rozsądnym stosowaniu.
Istnieje ogromna ilość badań udowadniająca bezsprzecznie, że fluor może być i bywa szkodliwy przy intensywnym, długotrwałym stosowaniu w większych ilościach. Badania nad fluorem nie są domeną ostatnich lat, starsze badania z lat 80-tych Japońskiej Akademii Dentystycznej dowodziły, iż ma on niekorzystny wpływ na włókna kolagenowe. Obecne badania Instytutu Harvarda z 2013r czy liczne badania jakie przeprowadziła Akademia Medyczna w Szczecinie dowodzą, że może być on przyczyną dużej ilości chorób, które uważamy powszechnie za cywilizacyjne; niewydolności nerek, zmian martwiczych zapalnych w wątrobie, cukrzycy i zaburzeń wydzielania hormonów tarczycy oraz zmian w korze mózgu. Aktualnie środowisko naukowe fluor traktuje jak neurotoksynę tuż obok rtęci, ołowiu i arsenu.
Paradoksalnie obok wielu dowodów naukowych na szkodliwe działanie fluoru, mamy też te pozytywne. Szczególnie stomatologia niezwykle ceni ten pierwiastek za skuteczne wspomaganie walki z próchnicą. Naukowcy z Dublina sprawdzili, które działania zapobiegania próchnicy mają najmniej skutków ubocznych i są najzdrowsze dla nas i dla środowiska. Okazało się, że najlepsza jest rozsądna fluoryzacja wody, która okazała się pod każdym względem lepsza niż lakierowanie fluorkowe oraz programy fluoryzacji zębów, które funkcjonują w szkołach. Trudno zaprzeczyć, że fluor ma największe zasługi na polu walki z próchnicą, gdzie od dziesiątek lat okazuje się bardzo skuteczny.
Istotna jest ilość fluoru wprowadzanego do organizmu oraz zdanie sobie sprawy, że drogeryjna pasta do zębów używana przez kilka miesięcy nas nie zabije ale już nieodpowiednia, toksyczna i obciążająca system dieta ma duże szanse tego dokonać. Zielona herbata, która jest uznawana za jedną z najzdrowszych herbat na świecie jest bogatym źródłem fluoru. Podobnie jak najbardziej lubiana i doradzana przez ekspertów zdrowego żywienia – woda średniomineralizowana. Z całą pewnością należy polecać profesjonalne zabiegi dentystyczne z użyciem fluoru jeśli mamy problemy z uzębieniem. Natomiast trzeba zachować świadomość, że np.: próchnica, rozwija się również a może głównie, dzięki nieodpowiedniej, bogatej w cukry diecie.
Przyjrzyjmy się swojemu stylowi życia, diecie i problemom zdrowotnym. Jeśli piejmy zieloną herbatę i butelkowaną wodę mineralną codziennie, to zrezygnujmy z produktów zawierających duże dawki fluoru.
Obecnie rynek oferuje nam bogaty wybór środków higieny jamy ustnej całkowicie naturalnych i wolnych od tego pierwiastka. Największą uwagą należy otoczyć dzieci, które są najbardziej wrażliwe na duże dawki fluoru.
Warto też bardziej świadomie układać swój jadłospis, zwracając szczególna uwagę na produkty, które zawierają większą ilość fluoru. Najwięcej naturalnego fluoru zawierają ryby morskie, włoskie orzechy i zielona herbata.
Przeczytaj także: Chlorofil – przyjmuj na zdrowie
Bibliografia; Stanowisko Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego
British Dental Journal (http://dx.doi.org/10.1038/s41415-022-4251-5)
E.Weyna, J. Buczkowska-Radlińska, K. Grocholewicz, Bezpieczeństwo profilaktyki fluorkowej w świetle wiedzy studentów i lekarzy oraz dowodów naukowych, Czas. Stomat., 2005, LVIII,
I. Błaszczyk, E. Ratajczak-Kubiak, E. Birkner, Korzystne i szkodliwe działanie fluoru, Farmacja Polska, nr 9 2009, artykuł dostępny http://www.ptfarm.pl/pub/File/Farmacja%
20Polska/2009/9/04%20%20Fluor.pdf
A. Machoy-Mokrzyńska Fluor czynnikiem przedwczesnego starzenia. Ann. Acad. Med. Stetin., 2004, 50, 9-13