Iwona Ligęza
23/12/2022
Życie bez kawy byłoby smutne. Tak ktoś kiedyś powiedział. I słusznie. Ten niezwykły napój od lat jest niezastąpionym towarzyszem poranka wielu ludzi i obiektem licznych dyskusji, szczególnie tych dotyczących jego wpływu na zdrowie.
Do dzisiaj nie jest wiadomo, skąd wywodzi się kawa. Przypuszczalnie jej korzenie sięgają Etiopii, w której picie zagadkowego naparu o ciemnym zabarwieniu powodowało przypływ energii. Słowo kahve dosłownie oznacza odpędzać sen i właśnie ten atrybut kawy przyczynił się do jej rozpowszechnienia początkowo wśród Arabów, by w XV w. dotrzeć do wielkich stolic europejskich, takich jak Berlin, Paryż czy Londyn. Polska musiała poczekać na filiżankę kawy jeszcze dwa wieki. Obecnie kawa znana jest niemalże na całym świecie i produkowana jest przede wszystkim w Brazylii i Kolumbii.
Kofeina – alkaloid i główny stymulant w kawie została z niej wyodrębniona w 1819 r. Nie bez kozery tego słynnego „wyzwalacza energii” poszukuje się w innych roślinach. Jednak prócz kofeiny, w kawie znajduje się ponad 1000 innych substancji pochodzenia roślinnego, które są aktywne biologicznie. Te ciekawsze, to: witamina B3, magnez, potas, kwasy organiczne. Sama zaś wartość kaloryczna napoju to zaledwie 2 kcal na 100 ml naparu!
Filiżanka kawy średnio zawiera 96 mg kofeiny, która jest przyswajalna prawie w 100%. Dziennie spożycie kawy nie powinno przekraczać 200 mg. Trzeba również pamiętać, aby nie spożywać kawy przed snem, ponieważ jej działanie pobudzające może być odczuwane nawet do 6 godzin po wypiciu.
Wpływ kawy na ludzkie zdrowie od wielu lat jest przedmiotem licznych rozmów i niekiedy kontrowersji. Jej zwolennicy i przeciwnicy ścigają się w udowadnianiu swoich racji. W czym zatem jest dobra i jak radzi sobie z problemami zdrowotnymi?
Serce i układ krążenia to prawdziwi miłośnicy kawy. Ma ona bardzo pozytywny wpływ na układ krążenia. Wbrew utartej opinii, spożywana z umiarem nie podnosi ciśnienia krwi. Mało tego, kawa może przyczyniać się do obniżania ryzyka zachorowania na choroby sercowo – naczyniowe.
Działanie kawy na układ nerwowy jest jednym z ciekawszych zagadnień. Przerażenie i spore zainteresowane związane z profilaktyką budzą takie choroby, jak Alzheimer czy Parkinson. Kawa przyczynia się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych, jak również depresji.
Metabolizm szczególnie cukrów to zmora wielu Polaków. Choroby związane z niewłaściwą przemianą materii to głównie cukrzyca typu 2 i otyłość – dolegliwości określone mianem cywilizacyjnych i jedne z obficiej zbierających żniwo. Kofeina zawarta w kawie może przyczyniać się do poprawienia metabolizmu glukozy, a tym samym nie dopuszczać do rozwoju cukrzycy typu 2. W badaniach wykazano, że osoby spożywające co najmniej jedną filiżankę kawy na dobę są obarczone mniejszym o 11% ryzykiem wystąpienia cukrzycy w porównaniu z osobami niespożywającymi tego naparu. Wśród ludzi, którzy mają tzw. tendencję do tycia uwarunkowaną genetycznie, picie kawy może zmniejszać ryzyko wystąpienia otyłości, gdyż kawa ogranicza wchłanianie kwasów tłuszczowych w jelicie.
Czy kawa zmniejsza ryzyko zachorowania na raka? Badania mówią, że tak. Picie małej czarnej chroni przed wieloma typami nowotworów. Obecność fitozwiązków, w tym przeciwutleniaczy, hamuje rozwój chociażby raka piersi i raka jelita grubego.
Wnioski są jednoznaczne. Kawa to niemalże samo zdrowie. Odczarowana przez szereg badań, wysuwa się na prowadzenie w biegu po zdrowie. Jest darem natury, który właściwie wykorzystywany i spożywany z odpowiednich proporcjach przynosi wiele korzyści. Kluczem jest umiar.
Przeczytaj także: Catuaba – afrodyzjak wyostrzający zmysły
Bibliografia
Bangert E., Mahrle Ch., Kawa, Warszawa 2009
Peczyńska M., Bogdański P., Pozdrowotne właściwości kawy, Varia Medica 2019