Klaudia Wieczorkowska-Laskowska
13/01/2023
Twoje dziecko niedawno wróciło do szkoły lub przedszkola po chorobie, a ty już czujesz, że choroba wraca? Masz dosyć niepewności? Dosyć nawracających infekcji, ciągłych wizyt u lekarza? I do tego Twoje dziecko nie przepada za syropami i tabletkami? Podaj mu witaminy liposomalne.
Witaminowe cukierki, żelki, lizaki oprócz witamin zawierają także cukier i/lub syrop glukozowo – fruktozowy, czasami słodzik. Skutek? Zaburzony metabolizm, ryzyko otyłości, próchnica. I jeszcze alergizujące barwniki i brak kontroli nad przyjmowana dawką. Co więc podawać dzieciom?
Warto spróbować witamin liposomalnych. Liposomy znane są od lat, zwłaszcza kobietom, ponieważ stały się składnikami wielu preparatów kosmetycznych, w których umożliwiają transport odżywczych składników w głąb skóry. Liposomy to maleńkie kulki wodno-tłuszczowe, które dzięki podobieństwu budowy chemicznej ich otoczki, do budowy błon komórkowych mogą łączyć się z błoną konkretnego typu komórek i bezpośrednio uwalniać do nich swoją zawartość. Nowoczesna technologia pozwala zamknąć witaminy w otoczce fosfolipidowej. Ta liposomalna postać witamin cechuje się wysoką przyswajalnością, ponieważ omija żołądek oraz proces trawienia i z jelita cienkiego uwalnia się wprost do krwioobiegu. Dlatego lekarze polecają ją osobom o wrażliwym żołądku, a do takich należą często nasze dzieci.
Na rynku suplementów diety pojawiło się ostatnio wiele preparatów zawierających witaminy w formie liposomalnej. Ich cena często jest wyższa niż tradycyjnych tabletek. Czym zatem kierować się przy ich wyborze?
Po pierwsze, istotne jest, z czego zbudowana jest otoczka fosfolipidowa, czyli zewnętrzna część naszego wodno-tłuszczowego pęcherzyka. Najlepsza dla naszego organizmu jest fosfatydycholina, zwana częściej lecytyną. Wchodzi ona w skład błon komórkowych naszego organizmu. Wysoką zawartością lecytyny wyróżniają się błony komórek nerwowych. Lecytyna to także często stosowany dodatek do żywności, emulgator, oznaczony symbolem E322, który dzięki właściwościom przeciwutleniającym wydłuża ich termin przydatności do spożycia. Lecytyna jest nam bardzo potrzebna do prawidłowego funkcjonowania, pod warunkiem, że jest produkowana bez GMO. Częstym źródłem lecytyny jest soja, a ona właśnie bywa modyfikowana genetycznie z użyciem substancji chemicznych podczas procesu produkcji, co w konsekwencji powodować może alergie pokarmowe. Inne, zdrowe źródła pozyskiwania lecytyny, to m.in. słonecznik i rzepak.
Po drugie, ważny jest sposób pakowania witaminy liposomalnej. Ze względu na wodno – tłuszczowy charakter takich preparatów nie można wytworzyć w postaci suchej tabletki. Muszą mieć formę półpłynną. Zagrożeniem dla nich są tlen, światło i ciepło. Jeśli witaminę liposomalną zamkniemy w butelce, jej każde otwarcie narazi pozostałą część preparatu na działanie tych właśnie czynników, powodując degradację dobroczynnej substancji. Dlatego optymalnym i bezpiecznym rozwiązaniem jest pakowanie suplementu w saszetki z pojedynczą dawką.
Witaminy liposomalne, a także inne leki czy suplementy produkowane w tej formie mogą być stosowane przez dorosłych i przez dzieci. Te przeznaczone dla dzieci mają odpowiednia dawkę witaminy w saszetce – dostosowaną do zapotrzebowania młodego organizmu. To ważne, bo przedawkowanie witamin może być równie niebezpieczne, jak ich niedobór. Dawka ta może być mniejsza niż ta podawana w tradycyjnej formie tabletek, bo przyswajalność witamin liposomalnych jest o wiele wyższa. Zbadana pod tym kątem liposomalna witamina C, ma przyswajalność dochodzącą do 95 %, podczas kiedy jej tradycyjne odpowiedniki wykazują przyswajalność na poziomie 60%. Dodatkowo, by zwiększyć atrakcyjność dla maluchów, zapakowane w saszetki żele mogą mieć różne naturalne smaki: czarnej porzeczki, wiśni lub melona.
Nadszedł sezon przeziębień? Nie poddawaj się. Pokonaj go przy pomocy liposomalnej witaminy C.
Artykuł powstał przy współpracy marki duszekbabu.pl