Zimą instynktownie sięgamy po ciepłe napoje, które nas rozgrzeją. Najlepiej je pić małymi łyczkami, gdy są ciepłe, można je doprawiać składnikami naturalnymi – sokiem z malin, miodem (nie dodajemy go do wrzątku), cytryną. Znakomicie sprawdzą się tutaj na przykład herbatki ziołowe lub owocowo-ziołowe, które przy okazji mają szereg innych zalet ważnych w czasie nasilonej ekspozycji na różne infekcje. W krajach anglosaskich wielkim powodzeniem cieszy się zimą tak zwany Fire Cider, w którego składzie jest cebula, czosnek, miód, pieprz, jalapeno, zioła śródziemnomorskie i orientalne, cydr jabłkowy. Zajmująca się ziołolecznictwem Rosemary Gladstar wydała nawet książkę ze 101 różnymi wersjami jego przygotowania.
Niektóre zioła działają napotnie, inne łagodzą kaszel, kolejne mają właściwości przeciwzapalne czy przeciwwirusowe, jeszcze inne profilaktycznie podnoszą odporność. Ziołowe środki o powyższym działaniu to temat rzeka, tym bardziej, że można z nich komponować przeróżne mieszanki. Bardzo często podstawą takich mieszanek są kwiaty lipy, działające napotnie, przeciwzapalnie, łagodząco na kaszel, gorączkę, a także odprężająco. Lipa świetnie sprawdzi się w kombinacji z dziką różą, źródłem witaminy C przydatnej przy przeziębieniach i obniżonej odporności. Do ziół działających napotnie i przeciwzapalnie zalicza się czarny bez, krwawnik pospolity, liście i owoce maliny. O odporność zadbają, poza wymienioną dziką różą i czarnym bzem, jeżówka, jarzębina, żeń-szeń, czystek. Oprócz tego czosnek, cebula, imbir, kurkuma. Przy przeziębianiach można przyrządzić też herbatki z goździkami, szałwią, tymiankiem, rozmarynem lub wybrać olejki eteryczne z goździków, drzewa herbacianego lub eukaliptusa. Nie tylko w celach kulinarnych sprawdzi się pietruszka i mięta – pierwsza podnosi odporność, druga działa przeciwzapalnie. Znakomicie rozgrzeje nas herbata, zwykła lub ziołowa, z pieprzem czarnym. Pieprz zresztą komponuje się z niemal wszystkim, a ma też właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Podobnie działa orientalny cynamon i kardamon, gałka muszkatołowa i cayenne, a także kminek, który według ajurwedy jest tym, co zapewni długowieczność.
Trzeba jeszcze choć słowo powiedzieć o produktach pszczelich, które działają równie dobrze jak zioła. Ostatnie badania pokazują ich nieznane dotąd walory – miód z kasztanowca japońskiego aktywuje na przykład wrodzoną odpowiedź immunologiczną na grypę, znacznie obniżając ryzyko zakażenia!
Już jesienią możemy zacząć się czuć apatyczni, ospali, bez energii. To objawy depresji sezonowej, zwanej też jesienno-zimową lub sezonowym zaburzeniem afektywnym (SAD), a powodowanej brakiem słońca i zmianami stężenia serotoniny i melatoniny w organizmie. Najlepszym sposobem na walkę z depresją sezonową jest ekspozycja na światło, najlepiej słoneczne, choć sprawdzą się specjalne lampy (fototerapia), i ruch. Niemniej znajdziemy wiele ziół wspierających układ nerwowy, które także są pomocne. Przeciwdepresyjnie działa na przykład rozmaryn (pomaga w tym kwas rozmarynowy) i szafran (krocyna), kurkuma i przyprawy zawierające kapsaicynę zwiększające poziom serotoniny. Oprócz tego zwróćmy uwagę na dziurawiec zwyczajny. Polecane są inhalacje z olejku lawendowego, ułatwiające zasypianie i obniżające stany lękowe, a także preparaty na bazie melisy i kozłka lekarskiego, czyli popularnej waleriany. Wyciszyć pomoże się bazylia, najlepiej świeża, unoszący się w powietrzu olejek bazyliowy działa uspokajająco i relaksująco zarazem.
Czytaj również: https://naturazdrowie.com/ziola-ratunek-dla-ciala-i-psychiki/
Zimą przesuszają się włosy, które stają się też bardziej łamliwe. Zioła pomogą opanować ten problem. Celuje w tym rozmaryn, miodla indyjska, lawenda, aloes, len, ekstrakt z lukrecji – pomagają zachować zdrową skórę głowy i silne włosy. Pokrzywa i skrzyp to z kolei zastrzyk krzemu. Podobne problemy ma skóra, a już zwłaszcza ta określana cerą naczyniową – przydają się zioła uelastyczniające i uszczelniające naczynka: miłorząb japoński czy oczar wirginijski, a także źródła rutyny, czarny bez, głóg, ruta, dziurawiec, lipa. Dla wszystkich rodzajów skóry przydatne będą pełniące barierę ochronną naturalne olejki z oliwek, wiesiołka, jojoby, awokado, nasiona drzewa arganowego, algi, a poza tym łagodzące podrażnienia aloes, rumianek czy wyciąg z owsa.
Bibliografia:
https://theherbalacademy.com/herbs-for-health-and-cheer/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/37711616/
https://www.newdirectionsaromatics.com/blog/articles/natural-ingredients-for-winter-skin-care.html
