Jan Matul
03/01/2024
Spis treści:
Ziarna ekspandowane potocznie zwane są „dmuchanymi”. Zostały przetworzone różnymi sposobami, najczęściej przy użyciu wysokiej temperatury, ciśnienia, wytłaczania, choć ostatnio coraz częściej eksperymentuje się z podczerwienią, która wpływa na zwiększenie wydajności i wielkość ziaren. Przez takie działanie, nazywane również ekstruzją (a po angielsku puffingiem lub poppingiem, pod tą drugą nazwą funkcjonują też czasem same ziarna), wielokrotnie zwiększają swą objętość – woda w nich zamienia się w parę i prowadzi do zmiany struktury budowy ziarna. Najstarszym ziarnem ekspandowanym jest z pewnością… popcorn, który na pewno był wytwarzany przez dawnych mieszkańców Meksyku już ponad 4000 lat temu. Od starożytności znany jest również dmuchany ryż. Za ojca dzisiejszych metod uzyskiwania ziarna ekspandowanego uważa się z kolei dr Alexandra P. Andersona – swe odkrycie związane z „nadmuchaniem” ziaren kukurydzy przedstawił w 1904 roku (w bardzo efektowny zresztą sposób, wystrzeliwując je z luf ośmiu dział – nawiązał w ten sposób do „ósmego cudu świata”). Dziś wśród ziaren najczęściej wykorzystywanych do ekspandowania wymienić można amarantusa (szarłat), kukurydzę, ryż (najzdrowszy jest ten brązowy), proso, kaszę jaglaną (ma ona o wiele delikatniejszy smak niż w formie gotowanej, co dla wielu osób jest plusem), fasolę mung, komosę ryżową (quinoa), orkisz, grykę, owies, żyto i jęczmień. Znajdziemy je w niemal każdym sklepie ze zdrową żywnością, coraz częściej też w marketach i drogeriach.
Ziarna preparowane są dość odporne na psucie się, mimo że są wolne od środków konserwujących. Ogromną zaletą ziarna ekspandowanego jest to, że nie traci wiele ze swych wartości prozdrowotnych w stosunku do formy pierwotnej, a może być spożywane bez żadnej obróbki, co normalnie jest często niemożliwe (przykładem amarantus, który na surowo jest po pierwsze niesmaczny, po drugie obciąża układ pokarmowy). Ta pierwsza cecha jest efektem tego, że przy ekspandowaniu zachodzą wyłącznie procesy fizyczne, nie używa się w nich żadnych innych substancji, reakcji chemicznych; o takim potraktowaniu ziarna świadczą certyfikaty ekologiczne i najlepiej kupować produkty nimi opatrzone. Stąd ziarno ekspandowane samo w sobie jest zdrowe – chyba że wkomponowano je na przykład w batoniki, chrupki, muesli, dodając przy okazji soli, cukru, konserwantów, a nawet barwników (wiele osób pamięta pewnie wielobarwny dmuchany ryż dostępny „za komuny”). Oczywiście obróbka, przede wszystkim cieplna, prowadzi do pewnych zmian zawartości substancji wrażliwych na temperatury, mowa o witaminie C czy kwasie foliowym, ubytki nie są jednak tak drastyczne jak podczas chociażby gotowania i spora część ich pozostaje w produkcie.
Czytaj też: https://naturazdrowie.com/zdrowe-i-syte-przekaski-do-pracy-i-na-uczelnie/
Opisywane produkty są lekkostrawne, oczyszczone, także z z substancji antyodżywczych. Zawierają naturalne cukry, sporo błonnika i przeciwutleniaczy, witaminę A i B, minerały, w tym sporo wapnia, czego przykładem amarantus; znajdziemy nawet takie, w których są pewne ilości substancji o działaniu przeciwzapalnych, mowa o ekspandowanej gryce. Niektóre z nich są produktami bezglutenowymi. Jedynym ich minusem jest fakt, że zazwyczaj ziarna ekspandowane mają nieco wyższy indeks glikemiczny niż ziarna przed obróbką (przykładowo w przypadku amarantusa ta wartość rośnie dwukrotnie), dlatego nie powinny być stosowane w większych ilościach przez cukrzyków i osób z insulinoopornością. Mimo wszystko są też dość kaloryczne, większość mieści się w przedziale 300-400 Kcal w 100 gramach.
Ziarna ekspandowane można jeść bez żadnej obróbki, po prostu wyjadając je z pudełka, jako zdrową przekąskę, zamiennik chrupek czy chipsów. Oczywiście częściej jednak wykorzystywane są w przepisach śniadaniowych, zastępując płatki w różnego typu owsiankach. Można je łączyć z produktami mlecznymi, przygotowując jogurty i muesli, owocowe czy warzywne koktajle. Dodawane są do sałatek, zup, omletów, naleśników, można z nich robić ciasteczka, batoniki (mieszając z bakaliami, miodem), wkomponować do ciasta czy nawet chleba. Wiele z nich ma stosunkowo neutralny smak, więc łatwo komponują się zarówno z daniami słodkimi, jak i wytrawnymi.
https://en.wikipedia.org/wiki/Puffed_grain
https://bluehenfoods.com/puffed-grain-cereal/