Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Jan Matul 28/03/2024

Sandałowiec – panaceum nie tylko na prostatę

Spis treści:

1. Sandałowiec biały i jego zastosowanie.

2. Lecznicze właściwości olejku sandałowego w medycynie tradycyjnej.

3. Lecznicze właściwości olejku sandałowego w medycynie współczesnej.

4. Alfa-santalol jako środek profilaktyczny i potencjalny lek na raka prostaty.

Drzewo sandałowe – inaczej sandałowiec biały (Santalum album) – jest jednym z najbardziej cenionych surowców w praktykach ajurwedyjskich. Nazwa wywodzi się od słowa „chandana” (czytanego „cziandana”), w sanskrycie oznaczającego „drewno do palenia kadzidełek”.

To drzewo, jak każdy z gatunków sandałowców będący półpasożytem (wodę i sole mineralne czerpie z korzeni innych roślin), służy do wyrobu popularnego olejku sandałowego, o przyjemnym korzennym aromacie. Substancje eteryczne zawarte są w drewnie, korze i korzeniach. Zarówno drzewo, jak i olejek bardzo długo utrzymują swój zapach, za co odpowiadają zawarte w nim santalol i santalen, czyli alkohole seskwiterpenowe. Najbardziej obfite są w te związki drzewa rosnące na południu Indii (pachną tak mocno, że ich zapach wyczuwalny jest na wszystkich pobliskich roślinach), ale produktów z nich raczej w sklepach nie znajdziemy – masowe wycinanie sandałowców w tym regionie zaowocowało ich bezwzględną ochroną. Do produkcji drewna i olejku wykorzystuje się w tej chwili drzewka z plantacji położonych w Indochinach i Australii. Nie jest to szybki i łatwy biznes – olejki zaczynają wydzielać dopiero kilkunasto-, a nawet kilkudziesięcioletnie drzewa sandałowca. Nic dziwnego, że na rynku można znaleźć aż 8 gatunków tak zwanych „fałszywych drzew sandałowych”, pochodzących z Azji i Afryki, przypominających nieco sandałowca barwą drewna lub zapachem, ale pozbawionych jego prozdrowotnych właściwości.

Aromat do medytacji

W tradycyjnej medycynie olejek sandałowy stosowano w aromaterapii: przede wszystkim miał wyciszać, uspokajać, ale i otwierać umysł. Nie przez przypadek był i jest wykorzystywany w miejscach, gdzie praktykuje się jogę i medytacje. Z drugiej strony uchodził jednak również za afrodyzjak. Na konkretne już schorzenia ceniono jego właściwości antyseptyczne, wykrztuśne, przeciwgorączkowe. Uważa się również, że wspomaga trawienie oraz pracę nerek (infekcje dróg moczowych). Badania pokazały, że zawiera wiele substancji bioaktywnych, z których większość ma korzystny wpływ na skórę, zwłaszcza tą zwaną problematyczną – dziś olejek sandałowy powszechnie używany jest w kosmetologii. Stosuje się go tam jako produkt antyseptyczny, przeciwzapalny, silny antyutleniacz. Sprawdza się także w przypadkach infekcji, ma działanie przeciwbakteryjne, schładza także posmarowaną nim skórę, co można wykorzystywać w stanach gorączkowych. Alfa- i beta-santalol, stanowiący w sumie około 90% składu olejków (są też estry, aldehydy, wolne kwasy), działa relaksująco, koi nerwy, przeciwdziała bezsenności – w badaniach osoby regularnie inhalujące się olejkiem sandałowym po pewnym czasie mogły odstawić farmaceutyczne leki na zaburzenia snu, działanie było długotrwałe, u części z nich podobne problemy nie pojawiały się około roku. Przeprowadzono też badania alfa-santalolu – jego wdychanie zwiększa skurczowe ciśnienie krwi, tętno i przewodnictwo skóry. Nie opisano do tej pory żadnego skutku ubocznego olejku sandałowego poza rzadkimi uczuleniami na jego skład.

Czytaj także: https://naturazdrowie.com/holistyczna-medycyna-chinska-na-co-dzien/

Ochrona przed rakiem prostaty

W tym roku w magazynie „Phytomedicine Plus” opublikowano wyniki pierwszych w historii badań olejku sandałowego pod kątem jego właściwości antynowotworowych. Testy nad składem i działaniem santalolu przeprowadzono na Florida Atlantic University w USA. Okazało się, że przynosi on świetne rezultaty w profilaktyce i leczeniu raka prostaty. Podawanie alfa-santalolu zmniejsza częstość występowania nowotworów prostaty za sprawą zmniejszenia proliferacji komórek i indukcję apoptozy (planowana śmierć komórek, dzięki której organizm pozbywa się komórek zmutowanych lub uszkodzonych), nie powodując utraty masy ciała ani żadnych zauważalnych skutków ubocznych. Co najważniejsze jednak, alfa-santalol nie tylko opóźnia powstawanie stanów przednowotworowych, ale też chroni organizm również w przypadku raka o różnym stopniu zaawansowania, w tym tego w postaci złośliwej. Jest to niezwykle istotne, bowiem w raku prostaty w przypadku późnego wykrycia i leczenia śmiertelność pacjentów jest bardzo wysoka, druga pod względem wszystkich nowotworów atakujących mężczyzn. Praktycznie żadne współczesne metody leczenia nie sprawdzają się w przypadku zaawansowanych stadiów raka prostaty. Takie wyniki są obiecujące pod kątem produkcji środków chemoprewencyjnych do użytku klinicznego. Teraz naukowcy chcą wyselekcjonować mniejsze związki składowe alfa-santalolu pomagające selektywnie niszczyć komórki zmutowane, a także odkryć, w jaki sposób prowadzą one do ich apoptozy.


Bibliografia:

https://www.sciencedaily.com/releases/2024/02/240213130419.html

https://www.fau.edu/newsdesk/articles/prostate-cancer study.php#:~:text=Results%20of%20the%20study%2C%20published,or%20any%20noticeable%20side%20effects

https://www.tomorrow.bio/post/sandalwood-oil-compound-shows-promise-in-preventing-prostate-cancer-development-researchers-from-florida-atlantic-university-finds-2024-02-6088821896-longevity

Jan Matul