Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Anna Jakubowska 08/08/2021

Widząc problemy swoich dzieci, rodzice chcieliby je odpowiednio wesprzeć i zmotywować do pracy. Próbują różnych sposobów, które często okazują się nieskuteczne. Rozglądają się za konkretnymi technikami, ale często nie zdają sobie sprawy z tego, że ich relacje z dzieckiem są niewłaściwe, tak jak wartości związane z uczeniem, które im przekazują. A to trzeba naprawić.

Przeczytaj także: Problemy szkolne u dzieci

Stwórz bezpieczną przystań

Więź, która tworzy się między rodzicami i dzieckiem ma fundamentalne znaczenie w życiu każdego człowieka. Każdy z nas potrzebuje dobrych, bezpiecznych relacji, aby rozwijać swój potencjał. Im lepsza jest ich jakość, tym bardziej dzieci są samodzielne i tym większą mają motywację do działania oraz nauki. Dobra, bezpieczna relacja sprawia, że młodzi ludzie łatwiej sobie radzą z trudnymi emocjami. Kiedy dziecko wie, że dom jest jego azylem, sprawdzoną przystanią, że jest kochane i akceptowane, może z łatwością realizować naturalną potrzebę eksplorowania świata i uczenia się.

Doceniaj swoje dziecko

Rodzic powinien dostrzec potencjał w swoim dziecku. Nawet jeśli nie radzi sobie z jakimś przedmiotem w szkole, na pewno jest coś, w czym jest świetne. Trzeba mu pomóc odnaleźć te obszary, a następnie nauczyć, jak z nich korzystać. W szkole dzieci słyszą często o tym, czego nie umieją i w czym mają być jeszcze lepsze. Warto wykorzystać tę wiedzę, ale jednocześnie  należy wzmacniać młodego człowieka, wskazując mu, co robi dobrze.

Wypada zwrócić uwagę na jego talenty i to niekoniecznie szkolne. Może to być zarówno piękne rysowanie, jak i umiejętność uprawy domowego ogródka czy organizacja domowych zabaw. Ważne, by wzmacniać mocne strony dziecka, bo to pomaga mu się rozwijać, tak jak komunikaty, że jest doceniane. Kiedy dziecko pojmie, że są obszary, w których umie sobie doskonale radzić, łatwiej upora się z tym, co nie idzie już tak dobrze. Natomiast kiedy popełni błąd, należy pokazać, czego może się na tym błędzie nauczyć, ale absolutnie nie wolno krytykować.

Chwal mądrze

Zdaniem wielu rodziców, pochwały motywują dzieci do osiągania lepszych wyników w szkole. Tymczasem mogą one wspierać albo szkodzić. Komunikaty o zdolnościach czy wrodzonej inteligencji wzmacniają w dzieciach nastawianie na trwałość. Sprawiają, że nie tylko sukcesy, ale także porażki zaczynają odbierać jako swoją stałą i niezmienną cechę. W następstwie tego dzieci będą bały się podejmować wyzwania, a każda porażka potężnie zachwieje ich samooceną.

Z pochwał nie należy jednak rezygnować. W ustach rodziców muszą jednak stać się narzędziem. Być takim komunikatem, który sprawi, że dzieci od początku będą wiedziały, co mają robić, aby osiągnąć sukces. Kiedy dziecko wróci ze szkoły z dobrą oceną, lepiej nie mówić:  „Jesteś taki zdolny!” czy „Wiedziałem, taka inteligentna dziewczynka nie mogła dostać złej oceny”, ale raczej: „Świetnie, postarałeś się, opłacało się dobrze przygotować” czy też: „Gratulacje, musiało cię to kosztować trochę pracy, ale było warto”. Sensowne jest więc chwalenie dziecka za czas i trud włożone w wykonanie zadania.

Dawaj dobry przykład

Rodzice, czyli osoby najbliższe dzieciom, są pierwszym łącznikiem między nimi, a otaczającym światem. To oni kształtują ich system wartości. Aby dzieci myślały o nauce jak o czymś ważnym, trzeba im pokazać, że tak naprawdę jest. Mały człowiek bacznie obserwuje rodziców. Kiedy widzi, że również czegoś się uczą (np. języków), czytają, uczestniczą w kursach i szkoleniach, dostaje niewerbalny komunikat, że uczenie się jest wartością. A jeśli przy tym dostrzega, że działania te dają radość, to zacznie pozytywnie podchodzić do nauki. Od rodziców dzieci uczą się także tego, jak mają traktować innych. Jeśli będą widzieć, że najbliżsi dorośli odnoszą się do nauczycieli z szacunkiem, sami również będą ich tak traktować. Relacja uczeń-nauczyciel jest jedną z ważniejszych w życiu dziecka. Warto zadbać również o nią.

Zweryfikuj oczekiwania

Określone oczekiwania w stosunku do dziecka wpływają na nie w sposób, który powoduje ich spełnienie. Jest to efekt nieświadomy, ale jego skutki mogą być dalekosiężne. Jeśli rodzic będzie myślał o swoim dziecku, że jest trudne i leniwe, najprawdopodobniej będzie ono swoim zachowaniem ugruntowywać te przekonania. Etykietowanie i ocenianie dziecka to błąd. Lepiej opisywać to, jak się zachowuje i rozmawiać o tym.

Warto, aby rodzice zweryfikowali swoje oczekiwania w kontekście szkoły. Zdarza się, że istotą komunikacji między dzieckiem a rodzicem są oceny. W systemie edukacji rzeczywiście są one ważne, ale nie mogą stać się wyrocznią, elementem przetargowym w rodzinie. Stopnie są wypadkową wiedzy ucznia, jego sytuacji emocjonalnej i oczekiwań nauczyciela. Warto, aby rodzice przestali myśleć o nich, jako o celu edukacji. Powinno nim być zdobywanie wiedzy i umiejętności, a to nie musi iść w parze z ocenami. Lepiej skupić się na nowo wykształcanych kompetencjach, a nie cyferkach w dzienniku.

Ucz dziecko odpowiedzialności

Rodzice często chcą wesprzeć swoje dziecko w nauce tak bardzo, że nie pozwalają mu na samodzielność. Jednak nie nauczy się ono odpowiedzialności, jeśli nie dostanie pewnej autonomii i zgody na ponoszenie konsekwencji własnych decyzji. Warto wspólnie omówić swoje oczekiwania. Pomóc, ale pozwolić dziecku decydować. Niech to ono będzie odpowiedzialne za spakowanie swojego plecaka, dobre przygotowane do sprawdzianu lub odrobienie pracy domowej. Wielu rodziców boi się, że dziecko może czegoś nie dopilnować, ale na tym właśnie polega uczenie odpowiedzialności i planowania swojej nauki. Własne doświadczenia pomagają wykształcić nawyki związane z uczeniem się, a to staje się podstawą późniejszych sukcesów w szkole.

Anna Jakubowska