Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

dzikie rośliny jadalne
Paulina Jędrocha 04/04/2023

Dzikie rośliny jadalne są w obecnych czasach często niedoceniane pod względem ich właściwości zdrowotnych. Spacerując po polach i lasach, skupiamy się przede wszystkim na wizualnej stronie roślin dziko rosnących. Nie zdajemy sobie sprawy jak duże znaczenie miały w przeszłości dla naszych przodków i jak wiele mają nam nadal do zaoferowania.

W poniższym artykule przedstawię najczęściej spotykane przez nas rośliny, które oprócz swojego pięknego wyglądu, posiadają wiele właściwości prozdrowotnych, są bogate w różnego rodzaju witaminy i minerały oraz nadają się do spożycia także w stanie surowym.

10 dzikich roślin, które można spożywać – wiedzieliście o tym?

Łopian większy

Rośnie zazwyczaj na glebach dobrej jakości, przy drogach, przychaciach lub zaroślach nadrzecznych. Korzenie oraz łodygi łopianu możemy spożywać na surowo, ale też nadają się do kiszenia. Korzenie są bardzo pożywne oraz idealnie sprawdzą się jako dodatek do sałatek, a łodygi po ugotowaniu mogą służyć nam jako zamiennik szparagów. Korzeń łopianu ma właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne oraz grzybobójcze, dlatego możemy używać go do opatrywania ran, zmniejszenia łupieżu lub świądu skórnego.

Krwawnik pospolity

Spotkamy go na polach, łąkach, przydrożach, przychaciach lub terenach trawiastych. Krwawnik możemy spożywać w całości, ponieważ cała roślina jest jadalna. Idealnie sprawdzi się jako zamiennik kopru. Dzięki drobno posiekanym młodym liściom potrawy zyskają pieprzny, korzenny smak, a z kwiatów tej rośliny przyrządzimy napary. Roślina ta wykazuje działanie przeciwzapalne, a w dodatku poprawia działanie układu trawiennego. Wspomaga również gojenie ran oraz wykazuje działanie łagodzące w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych.

Mniszek pospolity

Z tej rośliny możemy spożywać młode liście, kwiaty oraz korzenie. Z mniszka można przyrządzić nawet posiłki.

Kwiaty mniszka po opłukaniu w wodzie wrzucamy na rozgrzany olej, dodając czosnku niedźwiedziego oraz soli i pieprzu. Z młodych liści możemy przygotować sałatkę, natomiast z korzenia, po wcześniejszym oczyszczeniu, osuszeniu i rozdrobnieniu, przyrządzić kawę.

Kwiaty mają działanie moczopędne, a odwar z korzenia jest pomocny w kamicy nerkowej, schorzeniach wątroby, problemach trawiennych oraz obniża poziom cholesterolu. Mleczna substancja wydzielająca się z uszkodzonej rośliny działa gojąco na choroby skórne.

Gwiazdnica pospolita

Rośnie w miejscach zacienionych i wilgotnych. Najczęściej spotkamy ją w ogrodach, rumowiskach i na brzegach. Możemy ją spożywać na surowo, w całości, w części nadziemnej. Po rozgnieceniu można stosować ją na rany, ponieważ ma właściwości odkażające i bakteriobójcze. Podczas spaceru umyjemy nią ręce, ponieważ zawiera saponiny. Nadaje się do sałatek i do podpłomyków.

Koniczyna biała

Koniczynę spotkamy praktycznie wszędzie. Całą roślinę możemy spożywać na surowo, ale smakuje lepiej, gdy jest przyrządzona. Z kwiatów rośliny, po jej wcześniejszym wysuszeniu, możemy zrobić mąkę, z której wypieczemy np. podpłomyki. Gdy chcemy, aby nasza potrawa miała słodkawy smak, dorzucimy do niej właśnie tę roślinę. Liście możemy gotować lub smażyć oraz łączyć z innymi zebranymi roślinami.

Stokrotka pospolita

Znajdziemy ją na żyznych łąkach, pastwiskach, w ogrodach. Najlepiej smakują kwiaty, jednakże jadalne są również korzenie oraz liście. Możemy spożywać je na surowo, jak i po ugotowaniu lub usmażeniu. Najlepszy smak mają wiosną, ponieważ później stają się gorzkawe. Całą część nadziemną możemy gotować i podawać np. w formie sałatki, a korzenie (po oczyszczeniu) mogą służyć jako słodko-kwaśny dodatek do naszych potraw.

Szczawnik zajęczy

Występuje w lasach mieszanych, dębowych i bukowych. Ze szczawiu przygotujemy orzeźwiające napoje, dodamy go do sałatek, dżemów, ryb itp., jak i również uzupełnimy nim niedobór witaminy C. Jego smak jest kwaśno-pikantny. Do potraw należy używać świeżo posiekanych liści, ponieważ po ususzeniu tracą swój smak. Warto jednak pamiętać, aby nie spożywać go w dużych ilościach, ponieważ kwas szczawiowy zawarty w roślinie niekorzystnie wpłynie na nasze zdrowie.

Żmijowiec zwyczajny

Spotkamy go na stanowiskach skalistych, nieużytkach, łąkach, przydrożach oraz na skrajach lasów. Jadalne w tej roślinie są kwiaty i liście. Możemy z niego zrobić pyszną sałatkę.

Do posiekanych liści i kwiatów dodajemy trochę octu, soli i pieprzu.

Smak tej sałatki będzie zbliżony do smaku sałatki ogórkowej.

Pałka wodna

Roślinę tę najlepiej zebrać wczesną wiosną, wówczas jej pędy nie są zdrewniałe i włókniste. Możemy ją spożywać na surowo lub ugotować, aby pozbyć się z niej nagromadzonych pasożytów. Pędy gotuje się w osolonej wodzie, tak samo jak szparagi, natomiast z wysuszonych i startych pędów otrzymamy delikatną mąkę. Pędy możemy również upiec i zjeść lub przygotować z nich wartościowy napój.

Kuklik pospolity

Rośnie przy drogach leśnych, w zaroślach, lasach dębowo-grabowych, lasach łęgowych. Kłącze kuklika możemy wykorzystać w kuchni jako przyprawę. Ma zapach goździków. Najlepiej wykorzystać świeże liście, ponieważ po ususzeniu stracą swój aromat. Możemy go stosować do nadawania goździkowego aromatu napojom.

Pamiętaj!

Pomimo tego, że w Polsce trujących roślin jest niewiele, to nie każda osoba zareaguje tak samo na zjedzoną roślinę. Przed spróbowaniem dzikiej rośliny, należy się upewnić, że jest to dokładnie ta roślina, którą mamy na myśli. Przed spożyciem trzeba wykonać kilka prób na skórze, czy nie jesteśmy na nią uczuleni. Aby się o tym przekonać, wcieramy rozgniecioną roślinę tam, gdzie skóra jest delikatna i czekamy parę minut na reakcję.

Pamiętaj, że wszystkie eksperymenty kulinarne z roślinami dziko rosnącymi robisz na własną odpowiedzialność! Jeżeli nie masz doświadczenia jeżeli chodzi o rośliny dziko rosnące, przed spożyciem zasięgnij porady specjalisty lub zielarza.

Przeczytaj także: Najpopularniejsze zioła o działaniu adaptogennym

Paulina Jędrocha