Skórki wokół paznokci, zwane również eponychium, pełnią ważną rolę w ochronie wału paznokciowego przed bakteriami i zanieczyszczeniami. Pielęgnując paznokcie na co dzień wiele osób zastanawia się, czy lepiej jest wycinać skórki czy zostawić.

Wycinanie skórek – wady i zalety

Do zalet tej czynności w zakresie pielęgnacji paznokci należy zapewnienie estetyki dłoni i paznokci. Ponadto wycięcie skórek usuwa suche, odstające ich fragmenty będące przyczyną mało schludnego wyglądu. Jest jednak druga strona medalu – w przypadku wycinania bardzo łatwo o przypadkowe nacięcie, co może prowadzić do infekcji. Regularne wycinanie skórek może sprawić, że będą odrastać grubsze i szorstkie. Usuwanie eponychium eliminuje naturalną barierę ochronną dla wału paznokciowego.

Odsuwanie skórek – mnie inwazyjne?

Zwolennicy odsuwania skórek, bez ich usuwania podkreślają, że jest to mniej inwazyjne niż wycinanie, co zmniejsza ryzyko infekcji. Zachowuje naturalną barierę ochronną wału paznokciowego i pozwala na kontrolowany sposób dbania o skórki bez uszkodzenia głębszych warstw skóry. Jeśli jest robione nieostrożnie może prowadzić do podrażnień lub niewielkich urazów. Może nie dać tak perfekcyjnego wyglądu jak wycinanie, szczególnie jeśli skórki są bardzo suche lub zrogowaciałe. Warto je nawilżać przed usunięciem, smarując kremem nawilżającym, aby stały się bardziej miękkie. Można je zmiękczyć, mocząc kilka minut w wodzie z mydłem.

Zasady bezpieczeństwa:

1. Jeśli zdecydujesz się na wycinanie skórek, zadbaj o to, by używać sterylnych narzędzi i nie wycinać zbyt głęboko.

2. Odsuwanie skórek jest mniej ryzykowne i zalecane dla osób, które chcą uniknąć potencjalnych infekcji i uszkodzeń.

3. Aby skórki były miękkie i elastyczne, warto stosować nawilżające olejki czy kremy do dłoni i paznokci.

4. Zawsze bądź ostrożny w trakcie pielęgnacji skórek, aby nie uszkodzić wału paznokciowego czy otaczającej skóry.

Obydwie metody mają swoich zwolenników. Wybór między wycinaniem a odsuwaniem skórek zależy niejednokrotnie od indywidualnych preferencji oraz stopnia zaawansowania pielęgnacji paznokci. Ważne jest jednak, by podchodzić do tego z umiarem i troską o zdrowie własnych dłoni.

Magdalena Bogusz