Dagmara Gmitrzak
03/08/2022
Każdy człowiek ma swoje granice fizyczne, emocjonalne, mentalne, a nawet duchowe. Świadomość swoich granic związana jest z określeniem tego, kim jestem, czego potrzebuję, co lubię, czego nie chcę, na co się zgadzam, a z czym nie czuję rezonansu. Szanowanie własnych granic to jeden z najbardziej podstawowych elementów miłości do siebie.
Żyjemy w kulturze, która nie uczy nas, jak zbudować zdrowe granice, czyli takie, które:
Osoba, która sama ma bardzo słabe granice, nie będzie szanowała granic innych ludzi. Może nieświadomie je naruszać, myśląc, że robi coś pozytywnego, np. na siłę doradza bliskim, co mają robić, wyręcza kogoś w obowiązkach, nie słyszy czyjejś odmowy itd. Osoba o sztywnych granicach będzie niedostępna fizycznie, emocjonalnie czy intelektualnie. Mając z nią kontakt, możesz mieć wrażenie, jakby otaczał ją solidny mur.
W szkole uczono nas, jak się dostosowywać do społeczeństwa, jego nakazów i zakazów. Nie przekazano nam, jak w tym wszystkim się nie pogubić i być sobą. Dodatkowo my, kobiety, często słyszałyśmy w dzieciństwie: „Pamiętaj, aby zawsze myśleć o innych”, „Jeśli będziesz myślała o sobie, to ludzie nie będą Cię lubić” albo „Jeśli myślisz o sobie, to oznacza, że jesteś egoistką albo zakochanym w sobie narcyzem”.
Jeśli chcesz być dobrą matką, pracownikiem, szefową czy partnerką, to ważne, abyś znalazła czas dla siebie, zadbała o swoje potrzeby. Jeśli chcesz być zawsze i wszędzie „superkobietą” – niezastąpioną, perfekcyjną, idealną, to pewnego dnia Twoje ciało odmówi współpracy, aby dać Ci znać, że nie możesz dalej żyć w taki sposób.
Jeśli dużo robimy dla innych, my też musimy znaleźć czas na to, aby otworzyć się na przyjmowanie. Czasami poprosić kogoś o pomoc, zrelaksować się i zregenerować siły. Innymi słowy, zadbać o to, aby w naszym życiu była równowaga między dawaniem a przyjmowaniem. Jeśli mamy słabe granice, możemy przesadzać z pomaganiem innym i mieć problem z odmawianiem im.
Jeśli nasze granice są zdrowe, będziemy potrafiły z przyjemnością ofiarować coś komuś, a także poprosić o wsparcie i czuć się dobrze z tym, że ktoś robi coś dla nas. Oczywiście nasze granice mogą być też elastyczne, zmieniać się w zależności od różnych czynników, takich jak głód, deprywacja snu, czy silne emocje.
A teraz chciałabym Cię poprosić, abyś szczerze odpowiedziała na następujące pytania.
Jeśli na większość pytań odpowiedziałaś „tak”, to znak, że zapaliła się lampka ostrzegawcza. Już czas, abyś wzmocniła swoje granice! Oddajesz swoją cenną energię innym i nie masz nic w zamian. Masz prawo, aby zadbać również o swoje potrzeby. Pomyśl o nich.
Właściwie to samo dotyczy sytuacji, kiedy połowa Twoich odpowiedzi jest twierdząca lub tylko ich część. Osoba, która ma solidne, zdrowe granice, odpowie przecząco na wszystkie lub prawie wszystkie pytania. Jeśli to dotyczy Ciebie, to bardzo Ci gratuluję!
A teraz kolejna wiadomość: praca w temacie granic właściwie nigdy się nie kończy, bo uczymy się całe życie. Życie podsuwa nam cały czas możliwości sprawdzenia, czy mamy zdrowe granice. Kiedy przejdziemy jeden poziom nauki, wskakujemy na kolejny, trudniejszy. Wtedy na przykład na naszej drodze pojawia się znajomy, pracodawca, współpracownik, partner, który przekracza granice, a my mamy okazję do własnego rozwoju i wzmocnienia granic.
Fragment tekstu pochodzi z książki Dagmary Gmitrzak: „Jak pokochać siebie? Przewodnik po wewnętrznym świecie kobiety”
O KSIĄŻCE:
„Pewnie już słyszałaś te słowa: „Zacznij żyć dla siebie, pokochaj siebie!”. Ale co tak naprawdę oznacza miłość do siebie i dlaczego jest tak ważna dla każdej z nas? My, kobiety, mamy skłonność poświęcania się dla bliskich, zaniedbywania swoich potrzeb i stawiania siebie na ostatnim miejscu. Autorka książki – doświadczona trenerka i terapeutka – oprowadzi Cię krok po kroku po Twoim wewnętrznym świecie i pomoże Ci rozpocząć praktykę kochania siebie. Dowiesz się, jak zachować swoje granice w relacjach z ludźmi, jak szanować siebie, będąc w związku, jak rozpoznać, które kobiece archetypy są w Tobie aktywne, jak obudzić swoją kobiecość i docenić dar, jakim jest Twoje życie. Ten poradnik będzie Twoją pozytywną inspiracją bazującą na solidnych podstawach psychologii humanistycznej, transpersonalnej i jungowskiej oraz mądrości rdzennych kultur świata. Z tą książką nawiążesz najważniejszą relację w Twoim życiu – relację z samą sobą!”
Posłuchaj fragmentu książki: