Kontakt

Biuro Reklamy Sylwia Wilczyńska
Magazyn “Natura&Zdrowie”, oraz Portal "NaturaZdrowie.com"
Email: reklama@naturazdrowie.com

Redakcja portalu:
Redaktor prowadząca:
Katarzyna Melihar
Email: portal@naturazdrowie.com
Redaktor:
dr Małgorzata Musioł
Email: redakcja@naturazdrowie.com

Patrycja Mielnikiewicz-Kuśmierz 25/10/2024

Równowaga w relacjach międzyludzkich

Wenus i Mars tworzą ZIEMIĘ

o tym jak przekonania i wzorce mogą wpływać na relacje międzyludzkie

Kobiety są z Wenus a mężczyźni z Marsa? – zdanie przekazywane z pokolenia na pokolenie niczym mantra, która programuje pogłębianie różnic odbierając przestrzeń na wypracowanie nowego wzorca komunikacji. W tym artykule przyjrzymy się temu, jak przekonania fałszują rzeczywistość relacyjną i co przez to tracimy jako jednostki. Ponadto spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy faktycznie kobiety i mężczyźni aż tak różnią się od siebie?

Wenus i Mars – zakodowany klucz niezgody czy droga do zrozumienia?

Powszechnie wiadomo, że nazwy tych dwóch planet wywodzą się od rzymskich bóstw, którym przypisano odpowiednie role. Wenus – bogini miłości, Mars – bóg wojny. Wychodząc z tej pozycji już na starcie nauka podkreśla różnice między kobietą i mężczyzną. Oczywiście – biologicznie jesteśmy uwarunkowani inaczej, co jest pięknym darem natury dzięki temu kobieta może tworzyć ciepło domowego ogniska a mężczyzna dostarcza do niego materiał opałowy, ale kodowanie umysłu na funkcje, które są na skrajnych biegunach wywołuje zamęt.

Venus i Mars

Miłość i wojna podświadomie zaprogramowane są na zupełnie innej skali emocji. W tym miejscu powinniśmy wejść zatem w głębokie zrozumienie tematu. To niewinne nazewnictwo wywołało globalny podział między kobietą a mężczyzną gloryfikując jedno a obciążając drugie. Kobietom bowiem przypisano piękno miłości, która kojarzy się z troską, ciepłem, bezpieczeństwem, zrozumieniem i akceptacją. Nawet jeśli miłość potrafi wypalić głęboką ranę na jej końcu zawsze pojawia się nadzieja na lepsze jutro. Blizna bowiem nie boli.  Mężczyznom przypisano aspekt wojny, która jest z założenia destrukcją, zniszczeniem, chaosem i krzywdą podszytą brakiem świadomości zaangażowanych stron. Owszem na końcu wojennej drogi może pojawić się zgoda, fundament nowego oraz reset automatów zła, ale zwróćmy uwagę jak obciążono mężczyzn tym jednym słowem i ile trudnych i ciężkich emocji im przypisano.

Czy sprawiedliwie odebrano kobiecie sprawczość a mężczyźnie prawo do czucia siebie? Istotę rzeczy pięknie ujmuje dr Bradley Nelson autor m.in. Kodu emocji pokazując do jakiej egzystencji jesteśmy stworzeni. „Przeznaczeniem człowieka jest życie spełnione, tętniące energią, zdrowiem, miłością, szczęściem. Życie w relacji i więzi z innymi”. Negatywne wzorce i przekonania odcinają nas od przestrzeni serca i finalnie dochodzi do przecięcia więzi z samym sobą i innymi. Łatwiej nam zatem dostrzegać różnice ubierając je w stereotypy niż dokonać zmiany myślenia i szukać prawidłowego wzorca, który opiera się na szacunku, komunikacji i odmienności z jaką przychodzimy na świat.

Zmiana oprogramowania umysłu drogą do nowej wizji kobiety i mężczyzny w relacji!

Wenus – Ziemia – Mars…

Przyjrzyj się uważnie jeszcze raz a teraz zastąp wspomniane słowa nowymi: kobieta – dziecko – mężczyzna lub matka natura – życie – wszechświat. Zmiana perspektywy zaczyna usuwać przekonanie, że kobiety są z Wenus a mężczyźni z Marsa, bo nagle między nimi pojawia się mała istota – życie. Kreacja, jedność i piękno w kształtowaniu się nowej integralnej jednostki, która potrzebuje obydwu zasobów do świadomego i szczęśliwego życia.

Patrząc w ten sposób zdejmujemy z nas wszystkich ciężar ramy, w którą włożono ludzi. Kobieca energia jest siłą świata, transformującą mocą, intuicją i łącznością nas wszystkich z naturą. Energia mężczyzny natomiast oparta na sprawczości i logice zamienia piękno kobiecej kreacji w rzeczy materialne, namacalne. Chroni przed zagrożeniem i daje poczucie bezpieczeństwa.

Dlatego tak ważne jest, aby kobiety i mężczyźni szukali balansu w życiu, dążyli do równowagi i połączenia ze sobą, aby powstawała jedność. Kobieta, by mogła rozkwitać potrzebuje szacunku i spokoju. Mężczyzna natomiast zdobędzie najwyższe szczyty, gdy ma ten spokój od kobiety w domu.

Zmiana nie zadzieje się w nas, jeśli zamiast zgody będziemy budować na starcie podziały skupiając głównie uwagę na biologicznych różnicach, które pogłębiają utarte już wzorce, lub przekonania.

Kobiety i Mężczyźni
stereotypy
Jak zastąpić fałszywe przekonania prawidłowymi?

Zastanówmy się przez chwilę, ile razy w życiu słyszeliśmy zdania typu:

  • Mężczyźni nie płaczą
  • Kobiety są przewrażliwione
  • Mężczyźni nic nie rozumieją
  • Kobiety są niestabilne emocjonalnie
  • Facet do świnia
  • Matka Polka
  • Kobieta bez dziecka jest niekompletna
  • Mężczyzna nie ma angażować się w kobiece zajęcia

Automaty wbitych ram powodują tworzenie barier czasem nie do przeskoczenia z poziomu umysłu, ale biorąc pod uwagę jak nasz mózg jako organ jest elastyczny i adaptacyjny jesteśmy wstanie zmieniać to, co od wielu pokoleń nam nie służy na coś co zadziała od razu. A zatem spróbujmy:

  • Mężczyźni mają prawo czuć
  • Kobieca emocjonalność jest jej mocą
  • Mężczyzna połączony ze sobą jest sprawczy i czuły zarazem
  • Kobieca intuicja wprowadza dobre zmiany w życiu rodzinnym i społecznym
  • Mężczyzna ma prawo do gorszych dni
  • Kobieta nie jest wyłącznie matką – jest integralną jednostką, która dba o szczęście własne i dziecka
  • Kobieta ma prawo do decyzji o rodzicielstwie
  • Świadomy mężczyzna nie traktuje obowiązków domowych jako kary – robi to z potrzeby serca.

Samo zestawienie dwóch przeciwstawnych przekonań w jednym miejscu powoduje to, że ich waga ulega zmianie. Podświadomie zaczynamy skłaniać się w stronę tych, które brzmią pozytywnie i dają poczucie zgody i bezpieczeństwa. A zatem dlaczego półki księgarni uginają się od pozycji, których celem jest pogłębianie różnić zamiast od tych, które rodzą nowy wzorzec? Pozostawiam tu dowolność w udzielaniu sobie wewnętrznej odpowiedzi, żywię jednak nadzieję, że pokazany w artykule przykład zasieje refleksję dotycząca chęci zmiany.

Kobiety i mężczyźni różnią się biologicznie, dzielą się społecznie często innymi kompetencjami, ale według mojej oceny są jednym. Potrzebują się wzajemnie, stanowią dla siebie wyzwanie, inspirują, kreują, a w końcu tworzą dom, rodzinę. Harmonia życia to nie oczekiwanie, że będzie idealnie, ale że stworzymy przestrzeń do wspólnego języka potrzeb i ich zaspokojenia lub odmowy. Zdrowe wzorce oraz komunikacja rozwijają prawidłowe czucie w jednostkach niezależnie od płci. W tym miejscu przytoczę ciekawy cytat, który stanie się dobrym podsumowaniem dla wyżej postawionego pytania „Gdy brak nam inteligencji emocjonalnej, wówczas pod wpływem dowolnego stresu mózg przestawia się na autopilota i przejawia dziedziczną tendencję do powtarzania tego samego, tyle że mocniej, co w dzisiejszym świecie jest właśnie błędną postawą” – Robert K. Cooper („Jak przeprogramować swój mózg” – dr Joe Dispenza).

 

Wenus i Mars tworzą Ziemię?

Układ słoneczny składa się z ważnych elementów, nie może prawidłowo funkcjonować bez swoich części składowych. Ziemia osadzona między tymi dwoma planetami jest symbolem balansu a także życia. Posługując się tak nietypowym porównaniem możemy zmienić tok myślenia i zdjąć ciężar z tych dwóch bóstw. Wojna w końcu musi kiedyś się skończyć, po to by jej miejsce zajęła miłość. To ona bowiem otula i daje nadzieję. „Miłość oświetla to, co jest naszą esencją i wzmacnia tym samym zdolność kochania u innych (…). Umysł myśli i argumentuje, lecz serce nadal wie. Więc kochamy ludzi, nawet gdy popełniają błędy” („Techniki uwalniania. Podręcznik uwalniania świadomości” – D.R. Hawkins). Pozwólmy sobie zatem na budowanie nowego wzorca nas. Kobiety i mężczyźni chcą tak naprawdę tego samego – spokoju, radości, pokoju i zdjęcia z barków ciężaru narzuconego przez pokolenia pt. „mężczyzna i kobieta mają być tacy a nie inni i robić to tak a nie inaczej”. A zatem do dzieła. Od Ciebie zależy co wybierzesz. Myśli mają wielką moc – zacznijmy wybierać mądrze.



wenus i mars tworzą ziemię

Patrycja Mielnikiewicz-Kuśmierz

Trener mentalny – Instytut Rozwoju 7 ELEMENT Sp. z o.o. Pasjonatka pisarstwa i pracy z emocją głosu. Prywatnie mama, która słucha, słyszy oraz widzi własne dziecko. Motto życiowe – Przestańmy się porównywać zacznijmy inspirować.