mgr farm. Magdalena Habuz-Falińska
24/03/2022
Kiedyś pierwszy dezodorant kupowało się dla nastolatka. Postęp cywilizacyjny, niezdrowa żywność, zanieczyszczenie środowiska i inne czynniki sprawiły, że dzisiaj dzieci dojrzewają wcześniej – dziewczynki już od 8., a chłopcy od 10. roku życia. Burza hormonów inicjuje w organizmie szereg zmian fizjologicznych, których wczesnym sygnałem jest zmiana zapachu potu na nieprzyjemny.
Pot sam w sobie jest bezwonny. Za nieprzyjemną woń odpowiadają natomiast bakterie, dla których wydzielina stanowi doskonałą pożywkę. Drobnoustroje żywią się potem, martwym naskórkiem i komórkami włosów, wydalając kwas trans-3-metylo-2-heksenowy, który jest główną przyczyną przykrego zapachu. Niedokładne i niesystematyczne zabiegi higieniczne prowadzą do gromadzenia się potu, a ciemne i wilgotne miejsca (pod pachami, w pachwinach) stwarzają idealne warunki do bytowania bakterii.
Skutecznym sposobem na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu jest częstsze mycie. Czasem jednak, np. w szkole, nie ma takiej możliwości i dzieci, które wyjątkowo intensywnie się pocą, mogą czuć się zawstydzone. Wtedy należy kupić łagodny dezodorant, który nie będzie zatykał gruczołów potowych, ale pozwoli zneutralizować brzydką woń. Produkt taki nie zahamuje wydzielania potu. Jego funkcją jest maskowanie niechcianego zapachu oraz ograniczenie rozwoju bakterii na skórze.
Bezpieczny dezodorant nie może mieć w składzie drażniącego skórę alkoholu czy soli aluminium. Powinien zawierać składniki roślinne, które maskują brzydki zapach i hamują wzrost bakterii, czyli ekstrakty z szałwii, grapefruita, mięty, tymianku. Jako jeden ze składników dezodorantu często będzie pojawiać się również soda. Ma działanie antybakteryjne i odczyn zasadowy, co pomaga neutralizować przykry zapach w ciągu dnia. Warto uświadomić dziecku, że dezodoranty działają skutecznie zaledwie kilka godzin, dlatego należy je aplikować kilkakrotnie w ciągu dnia.
Ciekawą alternatywą jest ałun. Ma on formę kamienia i przyłożony na chwilę do skóry pozostawia na niej warstwę soli mineralnych. Nie zatykają one porów jak antyperspirant, a skutecznie hamują namnażanie się bakterii. To produkt hipoalergiczny, bezzapachowy, bardzo wydajny i odpowiedni nawet dla dzieci.
Pierwszy antyperspirant można kupić dopiero nastolatkowi, gdy jego problem mocno się nasili. Takie produkty zawierają sole glinu (aluminium), które blokują wydzielanie potu, ponieważ zatykają przewody wyprowadzające gruczołów potowych. Wprawdzie działają znacznie silniej i dłużej niż dezodoranty, ale mogą podrażniać skórę