Przyczyny wypadania włosów są różne i są bardzo niepokojącym objawem. Jeśli włosy zaczynają wypadać oznacza to, że organizm nie osiągnął stanu równowagi fizycznej i emocjonalnej, często także duchowej. Wypadanie włosów jest też informacją, że w organizmie brakuje mikroelementów i witamin.
Najcenniejsze dla organizmu jest dostarczanie kluczowych pierwiastków razem z pożywieniem, ale kiedy
wypadają nam włosy należy również wzmacniać włosy oraz cebulki włosów od zewnątrz.
Naturalne metody wzmacniania włosów są skuteczne i stosowane regularnie – mogą szybko zatrzymać
proces wypadania włosów. Terapie, które proponuję poniżej możesz stosować zamiennie przez co
najmniej 3 miesiące, a kiedy Twoje włosy już się wzmocnią, możesz wracać do nich regularnie.
Kiedy Twoje włosy są osłabione, ale także bardzo przesuszone, warto dostarczać organizmowi, zarówno
w diecie, jak i w pielęgnacji, tłuszcze NNKT (nienasycone kwasy tłuszczowe) oraz kwasy omega.
Najprościej możesz to zrobić stosując naturalne zimnotłoczone oleje wysokiej jakości w codziennej
diecie, np. z oliwek, olej lniany lub olej konopny.
W zewnętrznej pielęgnacji włosów zwróć uwagę, aby przed olejowaniem włosy były odpowiednio mokre.
Olej, aby mógł się wchłonąć, potrzebuje wody. Potraktuj ten rytuał jako masaż głowy i włosów lub
maseczkę, którą zmyj następnie bardzo dokładnie naturalnym, delikatnym i wolnym od SLS szamponem,
czyli substancji syntetycznej wysuszającej skórę głowy i łuskę włosa.
Do pielęgnacji polecam olejki z pestek malin, olej konopny, olej chia, tamanu, olejek migdałowy.
Praktycznie każdy olejek, który nadaje się do pielęgnacji twarzy, jest także odpowiedni do stosowania na
włosy.
Aby odżywić i wzmocnić włosy – polecam roślinne ekstrakty, które można używać na włosy, zarówno
suche, jak i mokre, a także stosować jako wcierkę w skórę głowy.
Czysty, wodny ekstrakt z aloesu nawilża i zawiera ponad 100 różnych witamin i minerałów, dzięki temu
bardzo wzmacnia włosy. Jest bezwonny i ma rodzaj wodnej mgiełki. Bardzo szybko wchłania się we
włosy i odżywia je – od cebulek po same końce i jednocześnie mocno nawilża. Włosy dzięki aloesowi
staną się mniej łamliwe, nawilżone i silniejsze. Polecam także ekstrakt z aloesu do nawilżania cery jako
zamiennik standardowego toniku do twarzy.
Jeśli masz ogromny problem z wypadającymi włosami, to warto zastosować wcierkę z czystego,
wodnego ekstraktu z żeńszenia – adaptogenu, która zawiera witaminy: C, E, oraz witaminy z grupy B
(B1, B2, B12). Żeńszeń ma właściwości dotleniające komórki, zawiera bardzo wysokie stężenie, takich
pierwiastków jak: żelazo, magnez, wapń, mangan, krzem, fosfor, cynk i kwasy organiczne: nikotynowy,
pantotenowy, α-aminomasłowy.
Ekstrakt z żeńszenia stosowany regularnie jako wcierka w skórę głowy hamuje proces wypadania
włosów już po kilku dniach. Jak go stosować? Po każdym myciu wcieramy go dokładnie w skórę głowy i
nie zmywamy. Aby uzyskać szybki efekt działania ekstraktu – codziennie rano i wieczorem wcieramy go w skórę głowy. Ekstrakt z żeńszenia jest wodny, bezzapachowy i nie trzeba po jego zastosowaniu w skórę głowy, ponownie myć włosów.
Zioła to cud z natury i najbardziej naturalny, bardzo skuteczny sposób wzmacniania organizmu zarówno
od wewnątrz, jak i od zewnątrz. Kiedy mamy problem z wypadającymi włosami, warto regularnie pić
herbatki ziołowe, robić płukanki na włosy z ziół.
W celach prozdrowotnych warto pić zioła codziennie przez co najmniej kilka tygodni. Jako płukankę na
włosy napar parzymy jak herbatę, a kiedy wystygnie płuczemy nim włosy i wmasowujemy w skórę głowy.
Zioła te są dobrym źródłem przyswajalnej dla skóry krzemionki, która wzmacnia włosy i skórę. Warto
stosować mieszanki kilku ziół, wtedy najlepiej działają. Najlepsze zioła na wzmocnienie włosów to: ziele pokrzywy, ziele owsa, ziele poziewnika, skrzyp polny, młode liście bambusa, perz, podbiał, turzyca piaskowa.
Glinki, te same, które można stosować na twarz, posiadają wszystkie najbardziej cenne dla organizmu minerały i witaminy, m. in. wapń, magnez, selen, żelazo, potas, cynk czy krzem. Bardzo odżywiają same włosy, jak i cebulki włosowe. Szczególnie polecam dodawanie glinki do odżywki do włosów, nie do szamponu, a następnie wykonanie krótkiego masażu głowy. Po pierwszym zastosowaniu włosy mogą być trochę twarde, ale kiedy będziemy stosować ten zabieg regularnie, ten efekt minie. Regularne stosowanie glinek do pielęgnacji włosów i skalpu oczyszcza i detoksykuje skórę głowy. Wprowadza skórę w równowagę lipidową, reguluje pracę gruczołów łojowych, zmniejsza objaw przetłuszczania się włosów, łagodzi podrażnienia skóry głowy. W przypadku włosów wypadających glinka mineralizuje i odżywia włosy oraz skórę głowy, dzięki temu proces wypadania włosów jest hamowany, a włosy się wzmacniają. Każdy kolor glinki nadaje się do pielęgnacji włosów, polecam ci zarówno jasne, jak: żółte, białe, jak również te ciemniejsze: zielone, niebieskie lub czarne. Te ostatnie mają najsilniejsze działanie antyłojotokowe na skórę. Każdy z powyższych zabiegów wzmocni włosy i zapoczątkuje ich regenerację oraz odbudowę. Pamiętaj, aby zadbać także o równowagę psychofizyczną: odpowiednią dietę, odpoczynek i sen. Stan równowagi życiowej jest najskuteczniejszą naturalną terapią na wszelkie problemy ze zdrowiem, w tym również problemy włosów i cery.
Justyna Sobolewska – Noel
Redaktor prowadzący, dziennikarka tematyki zdrowia, uroda i wellness.