Stres może objawić się w jamie ustnej?

Specjaliści przekonują, że afty czy suchość w jamie ustnej mogą być konsekwencją nadmiernego przewlekłego stresu.

Afty to owrzodzenia, które pojawiają się w jamie ustnej. Mogą być małe lub większe, czasem podobne są do opryszczki. Najczęściej pokryte są białym nalotem, który trudno usunąć. Chociaż nie są groźne to jednak bywają uciążliwe, a nawet bolesne – przeszkadzają w mówieniu, jedzeniu czy piciu. Są przeciwwskazaniem do przeprowadzania niektórych zabiegów stomatologicznych, np. ekstrakcji zęba czy wstawienia implantu. 

Afty mogą być skutkiem także niedoborów żelaza, kwasu foliowego czy witamin z grupy B. Przyczyniają się do nich też infekcje bakteryjne, wirusowe, przebyta antybiotykoterapia czy niewłaściwa dieta uboga w składniki odżywcze.

Co łączy afty i stres?

O ile krótkotrwały stres może działać na nas motywująco, o tyle długotrwałe napięcie powoduje osłabienie psychiczne lub fizyczne i może wywoływać dolegliwości zdrowotne, takie jak infekcje, choroby skóry, a także problemy w jamie ustnej, np. afty” – wskazuje lek. dent. Paula Sztejna z Medicover Stomatologia Wołoska.

Czytaj: https://naturazdrowie.com/masz-problemy-z-jama-ustna-zadbaj-o-profilaktyke/

Przewlekły stres upośledza bowiem układ odpornościowy, przez co gorzej radzi sobie z infekcjami.

Przyczyny powstawania aft nie są do końca znane, a przez to ich leczenie bywa trudne. Gdy afty pojawiają się rzadko (1-2 razy do roku) najczęściej wystarczy miejscowe zastosowanie leków przeciwzapalnych. Jednak jeśli to problem nawracający, warto zasięgnąć porady stomatologa, który przeprowadzi wywiad z pacjentem i badania, aby ustalić przyczynę problemu.

Źródło: serwis PAP Zdrowie, mat.pras. Medicover

UDOSTĘPNIJ

Newsletter

Nowe wpisy