Kortyzol – hormon, który powinniśmy trzymać w ryzach

kortyzol

Jest nazywany hormonem stresu, który może negatywnie wpływać na cały organizm. Jego niedobór lub nadmiar sugeruje poważne choroby, łącznie z nowotworowymi. Chcąc zachować zdrowie, należy robić wszystko, aby poziom kortyzolu utrzymywać w granicach normy.

W dzisiejszych czasach trudno jest żyć tak, aby całkowicie unikać stresu. Mimo to powinniśmy dokładać wszelkich starań, aby usuwać z otoczenia źródła niepokoju, odcinać się od negatywnych przekazów, dbać o wzmacnianie układów nerwowego i odpornościowego. Wszystko po to, by trzymać w ryzach poziom kortyzolu.

Nadmiar hormonu stresu

Jego nadwyżka prowadzi m.in. do nadciśnienia tętniczego, odkładania się tkanki tłuszczowej, otyłości, depresji, bezsenności, pobudliwości, częstych zmian nastroju z dominacją zdenerwowania, powtarzających się infekcji wskutek obniżającej się odporności organizmu.

Witaminy wspierające układ nerwowy

Aby temu przeciwdziałać, najlepiej dostarczać organizmowi witaminy z grupy B. Najlepiej wszystkie razem, bo są najskuteczniejsze, jeśli działają synergicznie. O niedoborze witamin B5, B6, B9, B12 świadczy między innymi bezsenność. We wspomaganiu układu nerwowego, koncentracji, pamięci każda z witamin z grupy B ma swój udział, a przoduje witamina B1 (tiamina), B3 (niacyna) i B12. Witamina B12 jest niezbędna do funkcjonowania układu nerwowego, wzmacnia układ odpornościowy, dostarcza energii. Witamina B1 to antidotum na zmęczenie, drażliwość i zły nastrój, poprawia samopoczucie, sprawność umysłową, korzystnie wpływa na układ nerwowy. Witamina B3 likwiduje nastroje depresyjne, zapobiega utracie energii, utrzymuje w zdrowiu nerwy. Wsparciem w stanach drażliwości są mangan oraz magnez. Gdy doświadczamy stresu, zapotrzebowanie organizmu na magnez gwałtownie wzrasta. Stres obniża jego poziom, tworząc zaklęty krąg, który może być przerwany tylko przez dostarczenie magnezu. Niedobór magnezu objawia się nerwowością i bezsennością, stanami wewnętrznego niepokoju, przygnębieniem, reakcjami depresyjnymi.

Warto przyjmować witaminę C, pamiętając, że dzięki niej poziom kortyzolu się obniża. Dowiedli tego naukowcy z Zakładu Fizjologii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Natalskiego. Zalecana przez nich dawka to 1-2 g witaminy C na dobę. Pamiętajmy o piciu dużej ilości wody, unikajmy cukru. On tylko rozregulowuje stan emocjonalny i sprzyja wybuchom złości. Kortyzol obniżymy natomiast, jedząc gruszki i banany, gorzką czekoladę, rozpuszczalny błonnik, naturalne jogurty bez cukru, pijąc zieloną lub czarną herbatę.

Adaptogeny i zioła na odporność

Warto przyjrzeć się ziołom, a zwłaszcza adaptogenom, których zadaniem jest przywracanie prawidłowej homeostazy w organizmie. Adaptogenami wspomagającymi odporność na stres są żeń-szeń, różeniec górski, korzeń lukrecji, ashwagandha.

Rośliną pomocną w walce ze stresem jest pieprz metystynowy, inaczej zwany kava. Uchodzi on za środek łagodnie uspokajający i nasenny, którym zastępuje się leki syntetyczne. Kava we właściwych dawkach łagodzi bóle głowy i radzi sobie znakomicie z umiarkowaną bezsennością.

Korzeń lukrecji natomiast usuwa objawy zespołu przewlekłego zmęczenia. Ale uwaga, włoski lekarz Riccardo Baschetti twierdzi, że lukrecja jest naturalnym sterydem o właściwościach podobnych do kortyzolu, bo podnosi ciśnienie krwi i powoduje zatrzymanie płynów w ustroju. Są to skutki uboczne, które mogą się pojawić przy jej długoterminowym stosowaniu. W przypadku tej rośliny, substancją aktywną o działaniu podobnym do kortyzolu jest zawarty w niej kwas glicyryzynowy. Lukrecja, naśladując działanie kortyzolu, pomaga utrzymać odpowiedni jego poziom w organizmie.

W przypadku bezsenności warto sięgnąć po zioła. Na przykład Bacopa monnieri (bakopa drobnolistna) jest zalecana przy bezsenności, nerwowości, stanach niepokoju. Podobnie działa pozłotka kalifornijska. Przy bezsenności należy pić napar z niej tuż przed snem. Sen poprawiają także kozłek lekarski, męczennica (passiflora) i szafran.

Na umysł działają uspokajająco owoce cytryńca chińskiego i morwy. Tę samą właściwość wykazują nasiona głożyny pospolitej (jujuby) i chia. Dobrze jest pić napary z rumianku szlachetnego, melisy i kocimiętki, a także przyjmować w postaci naparu koper i bazylię.

Relaksujące pasje

Dla własnego dobra warto odcinać umysł od stresujących sytuacji, skupiając się na pasjach, które są źródłem radości. Według holenderskich naukowców, czynnością, która nie tylko nas relaksuje, ale także obniża poziom kortyzolu, jest hodowla roślin. Równie skuteczna może być dobra, wartościowa książka, spacer i obowiązkowe dotlenienie organizmu. Brak tlenu sprzyja bowiem potęgowaniu i narastaniu stresu.

Przeczytaj także: Zapanuj nad stresem

Małgorzata Musioł
Małgorzata Musioł
Redaktor Portalu Natura&Zdrowie. Autorka tekstów o zdrowiu. Pomaga dobierać kolory w życiu osobistym, biznesie, relacjach, edukacji, rozwoju. Uczy, szkoli, dzieli się wiedzą, pokazuje jak działa kolor.

UDOSTĘPNIJ

Newsletter

Nowe wpisy

Zdrowie

Jak zachować młodość po 50. roku życia?

W poniższym artykule przeczytasz o naturalnych sposobach, dzięki którym na dłużej zachowasz lepszy wygląd ciała, a dodatkowo podniesiesz poziom swojej siły witalnej. Nie trzeba stosować drogich, a  w dodatku sztucznych kuracji kosmetycznych,

CZYTAJ WIĘCEJ »