Katarzyna Kęsicka
18/02/2022
Współczesny styl życia niejednokrotnie wiąże się z niedostateczną aktywnością fizyczną, brakiem czasu na odpoczynek i ciągłym pośpiechem, co systematycznie osłabia odporność organizmu.
Brak ruchu, wielogodzinna praca w pozycji siedzącej, długie wpatrywanie się w ekrany smartfonów i tabletów – wszystko to powoduje blokady powstające w klatce piersiowej. Skutkiem jest upośledzenie pracy układu oddechowego, wywołujące z kolei problemy w innych układach, w tym pokarmowym i nerwowym.
Negatywne emocje, takie jak strach, lęk, złość, poczucie bezsilności i bezradności osłabiają kondycję psychiczną, co z kolei pogarsza funkcjonowanie narządów wewnętrznych. Zaczynają one wówczas nieprawidłowo pracować bądź są wstanie zbyt silnego pobudzenia, co dotyczy przede wszystkim serca.
Przeczytaj także: Zapanuj nad stresem
Lęk i stres mają też zły wpływ na kondycję płuc. Ich niewłaściwe funkcjonowanie i związane z tym zaleganie wydzieliny sprawia, że wewnątrz pęcherzyków płucnych mnożą się patologiczne bakterie, które odpowiadają za rozwój stanów zapalnych.
Chcąc zachować sprawne, dobrze funkcjonujące ciało i umysł, należy dostarczać organizmowi niezbędne składniki odżywcze. Najlepiej w postaci dobrze zbilansowanej diety wzbogaconej ziołami, które naturalnie wspomogą organizm. Rośliny z pól i łąk to niezwykła skarbnica substancji czynnych. Tylko w jednej może znajdować się od 30 do 50 składników aktywnych! Warto więc sięgać po zioła, aby cieszyć się dobrym zdrowiem.
Najlepsze efekty terapeutyczne uzyskuje się dzięki stosowaniu mieszanek ziół ze względu na kompleksowe i synergiczne działanie zawartych w nich składników czynnych. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie wszystkie zioła można ze sobą łączyć. Nie mając odpowiedniej wiedzy, lepiej nie robić tego samemu. Warto wówczas skorzystać z porady zielarza lub fitoterapeuty.
Zamiast czarnej czy nawet zielonej herbaty lepiej jest pić napary z pojedynczych ziół. To o wiele korzystniejsze dla zdrowia. Tu ciekawostka – zielonej herbaty nie powinno się pić jesienią i zimą, bo mocno wychładza organizm.
Płatki i kwiaty różnych roślin mają silny potencjał przeciwzapalny, dlatego w celach profilaktycznych warto popijać sporządzone z nich herbatki. Dobrym wyborem będą np.: kwiat jasnoty, płatki nagietka, kwiat lawendy, płatki i pączki dzikiej róży, płatki i kwiaty aceroli, a także ziele i kwiatostan głogu.
W okresie jesienno-zimowym lepiej jest sięgać po zioła o działaniu rozgrzewającym oraz wspomagające pracę układu trawiennego i jelit. Zaliczają się do nich m.in. kora i gałązki cynamonu oraz goździki. Dobrym pomysłem jest włączenie do jadłospisu czarnej rzepy charakteryzującej się świetnymi właściwościami odżywczymi, obfitującej w siarkę poprawiającą krążenie krwi. Najlepiej jeść ją na surowo, polewając np. olejem z czarnuszki, co dodatkowo wpłynie na jej potencjał przeciwzapalny.
Intensywnie gorzkie substancje odblokowują wątrobę i drogi żółciowe. Goryczy potrzebują także serce, cały układ krwionośny oraz układ pokarmowy, które mogą dzięki niej sprawnie funkcjonować. Na substancje goryczowe natrafimy m.in. w mniszku lekarskim, zielu piołunu, liściach bobrka lekarskiego i bylicy bożego drzewka. Prozdrowotne działanie wykazują też kora jesionu i kora osiki, które silnie pobudzają układ trawienny, działają przeciwzapalnie i wspomagają proces usuwania pasożytów z organizmu.
Tu ważna uwaga! Piołun, jako samodzielne zioło – ze względu na zawarty w nim toksyczny tujon – można stosować najdłużej dwa tygodnie. Natomiast piołun w połączeniu z innymi ziołami, na przykład z szałwią, mierznicą czarną czy głogiem, wspomoże pracę serca, żołądka i wątroby. Taka kuracja może potrwać dłużej, nawet miesiąc.
Do prawidłowego funkcjonowania ustroju potrzebna jest również żółć, która ułatwia usuwanie złogów z jelit oraz regeneruje cały organizm. Produkowana w wątrobie wydzielina, warunkuje też prawidłową czynność jelit i wchłanialność witamin: A, D, E i K oraz pobudza bakterie probiotyczne do pracy. Warto pamiętać, że długotrwały stres i niewłaściwa dieta negatywnie wpływają na wątrobę, która przestaje produkować żółć. A to już krótka droga do takich zaburzeń, jak depresja.
Śledziona to kolejny organ, którego dobry stan jest niezwykle istotny dla organizmu. Narządowi temu nie sprzyja w codziennej diecie duża ilość żywności wysokoprzetworzonej, nadmiar węglowodanów i nabiału. Aby wzmocnić śledzionę, warto sięgać po herbatkę z prażonej kaszy gryczanej, która ją regeneruje i chroni.
Odpowiednio dobrane zioła mogą wspomóc układ nerwowy. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj
szyszka chmielu – zioło, które na uspokojenie warto zaparzać w połączeniu z kozłkiem lekarskim. Warto sięgać również po werbenę, mierznicę czarną, męczennicę, sasankę czy lawendę. Będą działać wyciszająco i łagodzić stany lękowe.
Dlaczego warto włączyć zioła do codziennej diety i zgłębiać tajniki ziołolecznictwa? Ponieważ zioła
to ważny element stylu życia, który naturalnie wspomaga funkcjonowanie organizmu. Tak samo istotny, jak odpoczynek czy dobry sen, podczas którego odbudowuje się krew i następuje regeneracja całego ustroju. A bez tego nie ma mowy o dobrej pracy wszystkich narządów.